Zapomniała o Kubicy. Była szefowa Williamsa zachwyca się innym kierowcą

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell (po lewej) i Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell (po lewej) i Robert Kubica

Claire Williams wskazała George'a Russella jako swojego najlepszego kierowcę w F1. Ani słowem nie wspomniała za to o Robercie Kubicy. To właśnie Brytyjka przyczyniła się do fatalnych wyników Polaka w sezonie 2019.

Od tamtych wydarzeń minęło już kilka ładnych lat, ale gdy George Russell wchodził do Formuły 1, podczas debiutanckiego sezonu dzielił garaż z Robertem Kubicą. Nasz rodak dokonał niemożliwego, odzyskując fotel w najważniejszej serii wyścigowej świata po koszmarnym wypadku rajdowym i ośmioletniej przerwie w startach.

Williams zapomniała o Kubicy

Brytyjczyk i Polak spotkali się w 2019 roku w Williamsie. Zespole niezwykle utytułowanym, lecz przeżywającym wówczas ogromny kryzys. Ekipa z Grove była zdecydowanie najsłabsza w stawce. Zarządzała nią Claire Williams, córka założyciela stajni Franka Williamsa.

ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"

Russell choć był nowicjuszem, regularnie pokonywał Kubicę w kwalifikacjach. Niemniej ich współzawodnictwu towarzyszyły pewne kontrowersje i pogłoski, chociażby o różnych bolidach. Ostatecznie jednak lepszy okazał się krakowianin, zdobywając jedyny punkt dla Williamsa w tamtym sezonie, podczas chaotycznego, deszczowego GP Niemiec.

Pomimo tego wyścigowy comeback Kubicy do F1 trwał tylko rok. Russell natomiast rozwinął skrzydła. Obecnie jest liderem Mercedesa, mającym na koncie trzy zwycięstwa i zajmującym czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej tegorocznego sezonu, kilka punktów za mistrzem świata Maxem Verstappenem.

Formuła 1 opublikowała właśnie wywiad, w którym Claire Williams wspomina George'a Russella. Poproszona o porównanie Brytyjczyka z pozostałymi pierwszoplanowymi kierowcami za jej kadencji w Williamsie stwierdza, że miał największy potencjał. Wymienia przy tym innych zawodników, ale o Kubicy nie mówi nic.

- Byłam taką szczęściarą, że miałam Felipe Massę, miałam Valtteriego Bottasa, miałam tych wszystkich znakomitych kierowców. Ustawiłabym ich, kiedy byli w Williamsie, mniej więcej na równi. Jednak uważam, iż George posiadał potencjał na najwyższym poziomie, żeby zostać, jak sądzę, mistrzem świata. I widzę to teraz - powiedziała.

- Oglądałam start sezonu. George jest na innym poziomie. To samo było widać w przypadku Maxa Verstappena w ciągu ostatnich dwóch albo trzech lat. Tacy zawodnicy dotykają czegoś, co nazywa się absolutna supergwiazda. George teraz tam jest. Pewnego razu widziałam nagranie wideo George'a trenującego na siłowni. Wygląda jak terminator. To właśnie w takich aspektach przechylasz szalę na swoją stronę - dodała.

Nie mogła puścić Russella

Russell przeszedł do Mercedesa po trzech sezonach spędzonych w Williamsie. Claire Williams wyjawiła, że "srebrne strzały" chciały zawodnika z Wysp wcześniej, ale "nie mogła" go wtedy oddać - ku jej wielkiemu ubolewaniu.

- George w ostatnich latach chciał pójść do Mercedesa, a ja nie mogłam go puścić i nienawidziłam tego. Denerwuję się, kiedy o tym myślę. Potrzebowałam go, jak czułam, bardziej niż Mercedes. I miał z nami kontrakt. Gdybym go puściła, jaki sygnał bym wysłała? Co zrobiłabym swojemu zespołowi oddając George'a? Był jedną z najwspanialszych rzeczy, które mieliśmy w Williamsie. Kiedy udajesz się na negocjacje z ekipą pokroju Mercedesa i nie oferują ci tego co powinni za kierowcę klasy A, to dlaczego miałbyś go tak po prostu oddać? - tłumaczyła 48-latka.

- George'owi było to wyraźnie nie w smak, sytuacja była naprawdę trudna. Było bardzo ciężko stać przy swoim, bo jeżeli ktoś do mnie przychodzi i jest zdenerwowany, ponieważ jestem blokującą, to jest to naprawdę ciężkie, ale musiałam stawiać mój zespół na pierwszym miejscu. Tak bardzo, jak chciałabym spełnić marzenia George'a, to nie mogłam wtedy tego zrobić. To była dla mnie jedna z najtrudniejszych rzeczy w byciu szefem zespołu. I zawsze powtarzałam George'owi: pewnego dnia będziesz wdzięczny, ponieważ to zbuduje w tobie wytrwałość, zbuduje siłę - wspominała.

Komentarze (5)
avatar
Mike VanSteeler
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Typowa Brytyjka... Zapomina o tym jak piękną katastrofę zrobiła firmie... O najlepszych milczy a promuje swojaków.. Herbaciara... 
avatar
OPONEO
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i to jedna renka 
avatar
OPONEO
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Andrzej Kot
11.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
pamiętaj kim jesteś george 
Zgłoś nielegalne treści