W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy od dawna żaden z kierowców nie otrzymał kary po zakończeniu kwalifikacji i to wyniki sobotniej czasówki decydowały o układzie miejsc na starcie do wyścigu.
Z pole position po raz 9. w tym roku wystartuje Lewis Hamilton. Mercedes stanął w pierwszym rzędzie po raz 24. z rzędu, czym wyrównał najlepszy wynik Red Bulla pod tym względem. Rekordzistą w historii F1 pozostaje Williams, który w latach 1992-1994 aż przez 35 kolejnych Grand Prix miał swój bolid w pierwszej linii.
Z drugiego pola do wyścigu w Austin wystartuje Nico Rosberg, który w dwóch ostatnich sezonach sięgał po pole position w USA.
Drugi rząd stworzy duet Red Bulla, a trzeci Ferrari. W obu przypadkach górą w pojedynkach zespołowych byli starsi kierowcy - Daniel Ricciardo i Kimi Raikkonen.
Uwagę zwraca fakt niskiej pozycji startowej Jensona Buttona. Lepiej poradził sobie jego zespołowy partner Fernando Alonso, który wystartuje o siedem pozycji wyżej.
Grand Prix Stanów Zjednoczonych - ustawienie na starcie:
1. linia
(1) Lewis Hamilton - Mercedes
(2) Nico Rosberg - Mercedes
2. linia
(3) Daniel Ricciardo - Red Bull
(4) Max Verstappen - Red Bull
3. linia
(5) Kimi Raikkonen - Ferrari
(6) Sebastian Vettel - Ferrari
4. linia
(7) Nico Hulkenberg - Force India
(8) Valtteri Bottas - Williams
5. linia
(9) Felipe Massa - Williams
(10) Carlos Sainz - Toro Rosso
6. linia
(11) Sergio Perez - Force India
(12) Fernando Alonso- McLaren
7. linia
(13) Daniil Kvyat - Toro Rosso
(14) Esteban Gutierrez - Haas
8. linia
(15) Jolyon Palmer - Renault
(16) Marcus Ericsson - Sauber
9. linia
(17) Romain Grosjean - Haas
(18) Kevin Magnussen - Renault
10. linia
(19) Jenson Button - McLaren
(20) Pascal Wehrlein - Manor
11. linia
(21) Felipe Nasr - Sauber
(22) Esteban Ocon - Manor
ZOBACZ WIDEO Runmageddon Silesia (reportaż)
{"id":"","title":""}
--- > url.webapp.bg/formula1 pozdrawiam