Podczas ostatniego dnia testów, Kimi Raikkonen wykręcił czas 1:18,634, co było zdecydowanie najlepszym wynikiem spośród całej stawki. Taki rezultat przewidywało Pirelli, które na sezon 2017 zaprojektowało nowe szersze opony.
- Moim zdaniem, powinniśmy mieć czasy około 1 minuty i 18 sekund. Ostatniego dnia testów przekonamy się, czy miałem rację - powiedział Mario Isola.
Dyrektor wyścigowy Pirelli w F1 idealnie trafił zatem z czasem jednego okrążenia.
Natomiast w sieci dostępny jest materiał wideo, który porównuje dwa przejazdy - jeden Lewisa Hamiltona z kwalifikacji do GP Hiszpanii z tamtego roku (1:22.00) oraz właśnie Kimiego Raikkonena (1:18.634). Trzeba przyznać, że różnica jest zauważalna, zwłaszcza w zakrętach.
- Mogliśmy pojechać jeszcze szybciej, ale to tylko testy - skomentował fiński kierowca Ferrari.
To właśnie tam kierowcy dzięki szerszym oponą i lepszej przyczepności nie muszą zdejmować nogi z gazu, co przekłada się szybsze pokonanie okrążenia.
Wideo porównujące bolidy z roku 2016 i 2017: