Zespół Williams nadal ma wolne miejsce na sezon 2018. Jednym z kandydatów do jazdy w brytyjskiej ekipie jest Robert Kubica. Oprócz niego szanse na angaż mają jeszcze Felipe Massa, Paul di Resta oraz Pascal Wehrlein. - Według mojej wiedzy, Williams rozmawia właśnie z tą czwórką kierowców - stwierdził na łamach "Motorsport Total" Toto Wolff, szef Mercedesa.
Za Kubicą niezwykle intensywne tygodnie. Najpierw gościł w siedzibie zespołu w Grove, gdzie miał do dyspozycji symulator Williamsa. Kręcił w nim na tyle dobre czasy, że dostał kolejną szansę. W ostatnich dniach usiadł za kierownicą modelu FW36. Najpierw na torze Silverstone, a następnie na Hungaroringu. Dzięki temu Brytyjczycy mogli dokładnie sprawdzić jego formę i kondycję fizyczną.
Dobre czasy uzyskiwane przez Kubicę to jedno. Ważną kwestią jest jego umiejętność rozwijania samochodu. 32-latek miał w ostatnich tygodniach przekazać Williamsowi sporo wskazówek, co wpłynęło na ustawienia bazowe samochodów Felipe Massy i Lance'a Strolla.
- Pogłoski w padoku Formuły 1 sugerują, że testy Kubicy w symulatorze Williamsa były na tyle produktywne, że dały zespołowi wiele cennych informacji na temat samochodu. Efekt był taki, że wskazówki Kubicy miały wpływ na ustawienia Felipe Massy i Lance'a Strolla - napisali we wspólnym tekście na łamach "Motorsport Total" dziennikarze Christian Nimmervoll i Dieter Rencken.
ZOBACZ WIDEO Nadzieja na eksperymentalne leczenie Tomasza Golloba
Najnowszych rewelacji nie chciał komentować Paddy Lowe. Dyrektor techniczny Williamsa konsekwentnie podkreśla, że testy Kubicy są sprawą prywatną zespołu. - Nie wiem skąd to wypłynęło, co nie znaczy, że dementuję te informacje - powiedział Brytyjczyk.
Niemieccy dziennikarze zwracają też uwagę na ostatnie zachowanie Massy, który stał się niecierpliwy i w kolejnych wypowiedziach medialnych próbuje wymusić na Williamsie decyzję o przedłużeniu kontraktu. Brazylijczyk za źródło swoich ostatnich niepowodzeń obwinia samochód, który jego zdaniem pozostawia wiele do życzenia.
- Massa ciągle jest w grze. To ostatni etap jego kariery, co jak słychać w Williamsie, powoduje ogromną determinację. Jego atutem jest, że mógłby być dobrym mentorem dla Strolla. Równocześnie bardzo dobrze zna zespół - czytamy na łamach "Motorsport Total".