W sezonie 2018, podczas restartu wyścigu F1, kierowcy mają ruszać z pól startowych po zakończeniu neutralizacji. Dotychczas wyglądało to tak, że zawodnicy wznawiali ściganie, gdy do alei serwisowej zjechał samochód bezpieczeństwa.
Nowa procedura restartu z pół startowych ma przedstawiać się tak, że panelach informacyjnych kierowcy zobaczą komunikat SS (standing start), a na samochodzie bezpieczeństwa zgasną pomarańczowe światła. W przypadku gdy warunki będę niesprzyjające, restart odbędzie się tak jak do tej pory, czyli jako lotny, a kierowcy otrzymają komunikat o treści RS (rolling start).
Na razie podczas wtorkowych testów FIA sprawdzała oprogramowanie, a kierowcy zyskali pierwsze wrażenia ze startu z pól na zużytych i niedogrzanych oponach. To właśnie chłodniejsze opony miały być głównym argumentem przeciwko restartowi z tych pól.
Pierwszymi zespołami, które przetestowały rozwiązanie były: Mercedes, Ferrari ,Red Bull Racing, Haas F1 Team oraz Williams. W środę i czwartek dalsze testy procedury będą kontynuowane.
ZOBACZ WIDEO Mikołaj Sokół: Robert daje z siebie maksimum. Pracy na pewno mu nie zabraknie