Joe i Grace Ricciardo odkrycia dokonali na Wedge Island, które jest położone o 180 km na północ od Perth. Rodzice Daniela Ricciardo spacerując po wydmach potknęli się, po czym znaleźli pod swoimi nogami butelkę zakopaną w piasku. Po jej otwarciu, okazało się, że w środku znajduje się list napisany w języku niemieckim. Autor prosił, aby odnotować gdzie odnaleziono butelkę oraz zwrócić ją do najbliższego niemieckiego konsulatu.
Pierwsze badania mówią, że list został wyrzucony z niemieckiego żaglowca "Paula" w 1886 roku, który wyruszył w rejs w ramach programu prowadzonego wtedy przez Niemieckie Obserwatorium Żeglugi. Jego celem było poznanie nowych szlaków oraz prądów morskich.
- To stara butelka, podniosłam ją i pomyślałam, że może ładnie wyglądać na mojej półce w domu. Później dziewczyna mojego syna odkryła, że w środku coś jest. List był wilgotny, zwinięty w rulonik, owinięty sznurkiem. Wysuszyliśmy go i zobaczyliśmy, że jest napisany po niemiecku - opowiada Tonya Illman, która razem z rodziną Ricciardo spacerowała po australijskiej plaży.
Butelka oraz list zostały przekazane do Muzeum Australii Zachodniej, gdzie będzie można je oglądać przez najbliższe dwa lata. - Niezwykłe odkrycia potrzebują mocnych dowodów, więc skontaktowaliśmy się z kolegami z Holandii i Niemiec, aby uzyskać dodatkowe informacje oraz pomoc - powiedział dr Ross Anderson, kurator australijskiego muzeum.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zjawiskowa Michell Lewin. Aż chce się ćwiczyć