Haas opuści testy F1 na Węgrzech. Zespół ma inne plany

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner

Haas nie weźmie udziału w dwudniowych testach Formuły 1, które odbędą się po Grand Prix Węgier. Kierownictwo amerykańskiej ekipy podjęło decyzję, że lepiej ten czas spędzić pracując w fabryce.

W tym artykule dowiesz się o:

Oficjalne testy Formuły 1 na węgierskim Hungaroringu odbędą się 31 lipca i 1 sierpnia. Podczas drugiego dnia jazd w akcji zobaczymy Roberta Kubicę, który po raz kolejny w tym sezonie otrzyma szansę poprowadzenia samochodu Williamsa.

Na Węgrzech zabraknie za to przedstawicieli Haasa. - Zamiast uczestniczyć w tych jazdach, wolimy wykorzystać ten czas, by przeanalizować dane zebrane podczas niedawnych testów opon Pirelli na Silverstone. Mamy też zgromadzone informacje z ostatnich wyścigów i trochę pracy w symulatorze do wykonania - zdradził Gunther Steiner, szef amerykańskiego zespołu.

Według informacji "Motorsportu", decyzja w sprawie odpuszczenia testów została podjęta w czerwcu i nie ma związku z ostatnimi wybrykami Santino Ferrucciego. Młody Amerykanin, który jest kierowcą rozwojowym i rezerwowym Haasa, został zawieszony po wyścigu F2 na Silverstone, w trakcie którego celowo wjechał w swojego kolegę z zespołu. W efekcie został on wyrzucony z ekipy Trident Team.

W tym roku zespoły F1 mają do dyspozycji cztery dni testowe, z czego dwa z nich przypadają "młodym kierowcom". Romain Grosjean i Kevin Magnussen wykorzystali już swoją pulę, bo obaj reprezentanci Haasa odbyli próbne jazdy w maju w Barcelonie. Dlatego na Węgrzech Haas musiałby umieścić za kierownicą modelu VF-18 jednego z juniorów.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Upór Mackiewicza stawia go za wzór, ale ja w życiu bym tego nie zrobił

Komentarze (0)