Mercedes kulą u nogi Estebana Ocona. "To jest coś negatywnego"

Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon za kierownicą Force India
Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon za kierownicą Force India

McLaren był bliski pozyskania Estebana Ocona na sezon 2019, ale ostatecznie sięgnął po Lando Norrisa. Problemem okazały się zbyt bliskie relacje Francuza z Mercedesem, który od wielu lat wspiera jego karierę.

Do niedawna Esteban Ocon wydawał się pewniakiem do jazdy w McLarenie. Francuz potwierdził nawet, że wizytował fabrykę w Woking, gdzie przymierzał się do fotela w modelu MCL33. Brytyjczycy rozważali bowiem zakontraktowanie 21-latka jeszcze w tym sezonie. Ostatecznie na przeszkodzie stanął jednak wysoki wzrost Francuza, przez który nie mieścił się on w obecnej konstrukcji.

Ocon nie trafi do McLarena również w kolejnej kampanii, bo zespół postanowił zakontraktować Lando Norrisa. Wpływ na decyzję szefów zespołu miał fakt, że Francuz jest blisko powiązany z Mercedesem. - Chcieliśmy mieć własnego kierowcę, stąd wybór Lando. Bardzo wysoko oceniamy umiejętności Estebana. Jednak szukaliśmy kogoś do współpracy w długoterminowej perspektywie, a jego powiązania z innym producentem w tej sytuacji nigdy nie są czymś dobrym - ocenił Zak Brown, szef McLarena.

Francuski kierowca obecnie reprezentuje barwy Racing Point Force India, ale najprawdopodobniej będzie musiał odejść z zespołu, by zrobić miejsce dla Lance'a Strolla. - Mam nadzieję, że znajdzie miejsce w F1 albo zostanie tam gdzie jest, bo na pewno zasługuje na rywalizację w tym sporcie. Mercedes trzyma swoich kierowców blisko i to jest coś negatywnego, jeśli nie jesteś zespołem, który współpracuje z tym producentem. Bo wolisz mieć pewność czy za pięć, dziesięć lat nadal będziesz mógł liczyć na tego kierowcę czy nie - dodał Brown.

W przyszłym roku McLaren będzie dysponować bardzo młodym składem. Partnerem 18-letniego Norrisa będzie bowiem 24-letni Carlos Sainz.

ZOBACZ WIDEO Nowa zasada u Jerzego Brzęczka. Szczęsny: "jesteśmy od tego, by się dostosować"

Komentarze (1)
avatar
TheQ
6.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda go. Naprawdę dobrze się prezentuje w tym sezonie. Na pewno jest kilku innych którzy nie powinni jeździć w F1, a trafiło na Ocona.