W tym tygodniu do sieci wyciekły zdjęcia projektu samochodu Formuły 1, zbudowanego w oparciu o przepisy, jakie mają obowiązywać w sezonie 2021. Dlatego też w Singapurze Ross Brawn dokonał oficjalnej prezentacji konspektu i przedstawił plany Liberty Media dotyczące przyszłości.
- Nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy mieć ekscytujących wyścigów. Dla mnie frustrujące jest to, gdy samochód w grze video wygląda lepiej niż na torze. Nie oznacza to, że w stu procentach odwzorujemy to, co mamy na projektach. Jednak musimy stworzyć świetną maszynę - zapewnił Brawn.
Przedstawione szkice potwierdzają to, o czym dyrektor sportowy F1 mówił od dawna. Aerodynamika od roku 2021 będzie bardziej uproszczona, co ma przełożyć się na lepsze ściganie i umożliwić kierowcom jazdę w kontakcie.
- To jest nasz główny cel. Widzimy, że w innych seriach wyścigowych to jest możliwe. Świetny pod tym względem jest chociażby samochód IndyCar. Dlatego też dzielimy się wiedzą z organizatorami tej serii. Jestem optymistycznie nastawiony co do tego, że stworzymy świetne widowiska - dodał Brytyjczyk.
Co ważne, głos przy opracowywaniu nowego modelu F1 mają przedstawiciele wszystkich zespołów. - Ekipy są zaangażowane w nasze prace. Otrzymały konkretne projekty, analizują je i odsyłają nam informacje zwrotne. Każdy z teamów pracuje nad tym, aby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie na rok 2021. Mają ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o testy aerodynamiczne, ale FIA dała im nieco czasu, aby popracować nad tym - zapewnił Brawn.
— Formula 1 (@F1) 14 września 2018
First look >> https://t.co/rkRvM2ztpH#F1 pic.twitter.com/Q1VZxiDedf
Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot
ZOBACZ WIDEO: WP Express: Tenis dla najmłodszych