Szefowie Liberty Media nie ukrywali, że przyglądają się obecnemu systemowi kwalifikacji w Formule 1 i nie wykluczali, że lekko go zmodyfikują. Tak też się stanie i to już od roku 2019. Według informacji "Auto Motor und Sport", w przyszłym sezonie walka o pole position zostanie podzielona na cztery części.
W Q4 oglądalibyśmy rywalizację ośmiu najszybszych kierowców. Właściciel F1 liczy, że dzięki zmianom uda się podkręcić emocje i zwiększyć dramaturgię kwalifikacji. Nie wiadomo jednak, jak dodanie kolejnej sesji kwalifikacyjnej wpłynie na Q1, Q2 i Q3 i ilu kierowców odpadałoby na tym etapie walki.
Dobrą wiadomością dla fanów jest za to pozostawienie bez zmian systemu punktowania w F1. Michael Schmidt z "Auto Motor und Sport" dotarł do informacji, z których wynika, że na mecie nadal nagradzanych będzie jedynie dziesięciu kierowców.
Wcześniej F1 brała pod uwagę zmianę również w tym aspekcie i rozszerzenie punktowania na czołową piętnastkę. Szefowie niektórych ekip proponowali nawet, by przyznawać punkty całej stawce. Taki ruch miałby być ukłonem w stronę mniejszych ekip.
Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Lewandowski z golem w ligowym klasyku. Drobna zmiana przy rzucie karnym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Czy podobają ci się zmiany w kwalifikacjach F1? 
Policz sobie 20 kierowców np po 3 takie próby wcale by się to nie ba Czytaj całość