Hamilton chwali Vettela. "On też wie, że wyniki to nie kwestia farta"

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
AFP / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
zdjęcie autora artykułu

Lewis Hamilton w ostatnich latach dominuje w Formule 1. Brytyjczyk z wielkim szacunkiem odnosi się jednak do swojego największego rywala, Sebastiana Vettela. - Zdobyte przez niego mistrzostwa to nie kwestia farta - powiedział.

[tag=47]

Lewis Hamilton[/tag] i Sebastian Vettel wymieniają w ostatnim czasie wiele uprzejmości. Kierowcy dokonali publicznego przekazania sobie swoich kasków, wypowiadają się także ciepło na swój temat. Szczególnie Brytyjczyk nie szczędzi Niemcowi miłych słów.

Hamilton od początku sezonu 2014 wygrał 51 ze 100 wyścigów. Vettel ma na koncie 52 zwycięstwa w karierze. Kierowca Ferrari rządził i dzielił w latach 2010-2013, kiedy to ścigał się w barwach Red Bulla. Zawodnik Mercedesa ma swoje pięć minut właśnie teraz.

33-latek ma nadzieję, że jego największy rywal ocenia jego aktualne wyniki podobnie, jak czynił to Hamilton kilka lat temu w stosunku do Vettela. - Nie ważne, jak układały się nasze relacje kiedyś, to już minęło. Jestem pewien, że Niemiec doskonale wie, jak wiele kosztuje nas osiąganie tak ogromnych sukcesów - powiedział.

- On zna sytuację od podszewki. Zdobywanie mistrzostw to nie jest kwestia farta. Obaj pracowaliśmy i wciąż pracujemy na to bardzo ciężko. Każdy z nas wie, jak ciężka jest to praca. Wymaga poświęceń i wyrzeczeń - wyjaśnił Hamilton.

ZOBACZ WIDEO: Przygoński jednym z faworytów na Dakarze. "Ma ogromne doświadczenie i spokój"

Od czasu rozpoczęcia ery hybrydowej, Mercedes nieco uciekł Ferrari, co umożliwia Hamiltonowi skuteczne rywalizowanie z Vettelem. Kibice włoskiego zespołu wciąż liczą na to, że ekipa z Maranello dogoni swoich rywali. Jeśli nie nastąpi to teraz, to ogromna szansa pojawi się w 2021 roku, kiedy to w Formule 1 dojdzie do kolejnej rewolucji.

Źródło artykułu: