Chaos w F1 na krótko przed testami. Kaski bez homologacji

Do rozpoczęcia testów F1 w Barcelonie został nieco ponad tydzień. Tymczasem Arai nadal nie otrzymał homologacji na swój kask. W ostatniej chwili nabyła go za to firma Bell, z której produktów korzysta Robert Kubica.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica Materiały prasowe / Na zdjęciu: Robert Kubica
Robert Kubica od lat jest wierny marce Bell, która produkuje jedne z najlepszych kasków wyścigowych. Problem w tym, że przedsiębiorstwo z Bahrajnu miało problemy ze zdobyciem homologacji na swój produkt. W podobnej sytuacji znajduje się japoński Arai. Z kasków tych dwóch firm korzysta aż 14 z 20 kierowców Formuły 1.

Liberty Media nie sprzeda F1 z zyskiem. Czytaj więcej! 

Nowe homologacje to efekt zmian FIA. Federacja stale dba o poprawę bezpieczeństwa w motorsporcie i po przeprowadzeniu szeregu analiz uznała, że należy nieco zmienić konstrukcję kasków. Od tego roku węższe w nich będą wizjery, wzmocniona została też część chroniąca czoło kierowcy.

Dokumentacja związana z homologacją kasków na sezon 2019 liczy aż 41 stron, co jest najlepszym dowodem na to z jak zaawansowaną technologią mamy do czynienia. Do tej pory testy zdały jedynie produkty włoskiej firmy Stilo oraz niemieckiego Schubertha.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica do kibiców: W ciężkich chwilach miałem mnóstwo wsparcia. Dziękuje
"Motorsport Magazin" poprosił firmę Bell o komentarz do sprawy, ale ta postanowiła nie wypowiadać się. Niemiecki serwis zwraca uwagę na to, że przejście testów zderzeniowych to jedno. Sam proces związany z papierkową robotą może trwać kilka tygodni.

Tymczasem przedsezonowe testy F1 w Barcelonie rozpoczną się już 18 lutego. Jeśli Arai nie uzyska homologacji do tego momentu, FIA będzie mieć spory problem. Wyjścia będą dwa - pozwolić kierowcom korzystać z kasków z sezonu 2018, albo też przymknąć oko na formalności i dopuścić do użytku nowe kaski na podstawie samych testów zderzeniowych.

Rich Energy rzuca wyzwanie Red Bullowi. Czytaj więcej! 

Robert Kubica nie jest jedynym kierowcą korzystającym z kasków Bella. Na produkty tej firmy postawiło aż 10 kierowców z obecnej stawki, w tym mistrz świata - Lewis Hamilton. Z kolei Arai współpracuje z czterema zawodnikami. Największą gwiazdą w portfolio japońskiej firmy jest Sebastian Vettel.

Aktualizacja (godz. 13:15):
Firma Bell poinformowała, że jej kask właśnie zdobył homologację.

Czy FIA powinna pójść na rękę producentom kasków i dopuścić do użytku produkty z 2018 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×