Red Bull potrzebował zmiany. Mark Webber wierzy w projekt Hondy

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Mark Webber popiera decyzję Red Bulla o przejściu na silniki Hondy. Australijczyk uważa, że ekipa "czerwonych byków" potrzebowała zmiany, a rozstanie z Renault może im wyjść tylko na dobre. - Otrzymali nową energię do działania - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Od czasu powrotu Hondy do Formuły 1, Japończycy zmagali się z problemami. Z powodu wieloletniego kontraktu z McLarenem, wiązali oni przyszłość z ekipą z Woking, jednak team Zaka Browna nie był zadowolony z usług producenta i postanowił skorzystać z innej opcji. W sezonie 2018 Honda dostarczała silniki Toro Rosso. Solidna prędkość i liniowy rozwój przekonały Red Bulla.

Nico Rosberg bał się ryzyka. Czytaj więcej!

- Oni potrzebowali zmiany. Z takich sytuacji czerpie się nową energię. Największym wyzwaniem dla Hondy będzie utrzymanie wysokich osiągów, nie tracąc przy tym na wytrzymałości. Nie mam wątpliwości, że w kwalifikacjach ich jednostki napędowe będą szybkie. Trudno powiedzieć, co z wyścigami. Myślę, że Japończycy potrzebują czasu - powiedział Mark Webber.

Były kierowca F1 nie jest jednak przekonany, co do słuszności decyzji Daniela Ricciardo o odejściu z Red Bulla. - Postawił wszystko na jedną kartę i chce wygrać, to na pewno. Wiem też, że ekipa Hornera była w stosunku do niego bardzo uczciwa. Czas pokaże, czy to był dobry ruch. Renault ma na pokładzie bardzo doświadczonych ludzi. Mogą znacznie poprawić swoje wyniki. Jeśli tak się stanie, Ricciardo będzie w grze - zauważył Australijczyk.

Spięcie Red Bulla z Mercedesem. Czytaj więcej!

Webber wypowiedział się także na temat sytuacji w Ferrari. - Po tym, co działo się w sezonie 2018, ekipa z Maranello musiała coś zmienić. Na Vettelu ciążyła już wcześniej wielka presja, a teraz przed nim nowe wyzwanie. Leclerc jest szybki. Ten rok to dla niego wielka szansa. Najpierw jednak musi zdobyć doświadczenie - powiedział były kierowca Red Bulla.

- Monakijczyk może sprawić Niemcowi niemały ból głowy, szczególnie w kwalifikacjach, ale myślę, że Vettel jest na to gotowy. Osobiście lubię Leclerca. To gość stworzony do sportu. Jest inteligentny i świetnie jeździ. Elegant. Poza tym jest też prawdziwym wojownikiem - zakończył Marek Webber.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica określił cel na sezon 2019. "Zawsze byłem kiepski w obietnicach"

Komentarze (0)