Samochody F1 powinny być jeszcze szybsze niż do tej pory. Nie przeszkodzą nowe przepisy

Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: samochód Renault na rok 2019
Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: samochód Renault na rok 2019

Szefowie techniczni F1 już teraz przewidują, że samochody będą jeszcze szybsze niż do tej pory. Początkowo mówiło się, że nowe przepisy aerodynamiczne pogorszą osiągi. Wygląda na to, że inżynierowie poradzili już sobie z dostosowaniem pojazdów.

Uproszczona aerodynamika miała ułatwić kierowcom wyprzedzanie, ale przewidywano, że jej negatywnym skutkiem będą gorsze czasy okrążeń. Rezultaty na jedno kółko miały się pogorszyć o nawet dwie sekundy. Szef Ferrari, Mattia Binotto mówił na prezentacji zespołu, że oczekuje słabszych osiągów. - Według naszych wyliczeń, strata wyniesie około półtorej sekundy na okrążeniu - powiedział.

Przewidywania zweryfikowała jednak rzeczywistość. Podczas testów w Barcelonie samochody szybko osiągnęły wyniki identyczne jak przed rokiem. Czas najszybszego Nico Hulkenberga był tylko nieznacznie gorszy od rekordu zimowego należącego do Sebastiana Vettela.

Honda poprawiła moc silników. Czytaj więcej!

Na pewno na tegoroczne rezultaty wpłynęła lepsza pogoda. Tor w Katalonii otrzymał także odświeżoną nawierzchnię, co znacznie ułatwiło kierowcom pracę. Nie ma jednak wątpliwości, że teamy dobrze poradziły sobie z wymuszonym zmniejszeniem siły docisku.

Szef techniczny Renault, Nick Chester jest pewny, że samochody będą szybsze niż przed rokiem. - Już teraz osiągnęliśmy lepsze czasy, a pod koniec 2019 roku auta będą już naprawdę piekielnie szybkie - powiedział. Podobnego zdania jest Jody Eggington z Toro Rosso. - Przewidywania nie były dobre, ale inżynierowie F1 są fantastyczni w pokonywaniu wyzwań - wyjaśnił.

Mercedes ma problemy. To będzie dla nich trudny rok. Czytaj więcej!

- Początkowo, gdy wsadziliśmy samochód do tunelu aerodynamicznego, źle wyglądało niemal wszystko. Z biegiem czasu wiele problemów udało się rozwiązać. Wciąż odkrywamy nowe możliwości. Nowe przepisy to pewnie utrudnienie, ale jak widać nie powstrzyma ono inżynierów - zakończył Eggington.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!

Komentarze (0)