F1: Ross Brawn nie martwi się o Ferrari. Włosi nie odejdą z Formuły 1

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Sebastian Vettel

Ross Brawn nie obawia się, że Ferrari opuści Formułę 1 po roku 2020. Brytyjczyk uważa, że dzięki nowemu kierownictwu firmy z Maranello udało się dokonać sporego postępu w negocjacjach dotyczących przyszłości F1.

Jeszcze na początku 2018 roku Sergio Marchionne groził, że Ferrari opuści Formułę 1 po sezonie 2020, jeśli Liberty Media nie wycofa się z niektórych pomysłów. Właściciel F1 dąży bowiem do wyrównania stawki i chce pozbawić włoską stajnię kilku przywilejów, również tych finansowych.

Jednak latem ubiegłego roku Marchionne zmarł wskutek nagłej choroby, a władzę w Ferrari przejęli John Elkann oraz Louis Camilleri. Ponadto przed kolejnym sezonem doszło też do zmiany na stanowisku szefa zespołu. Maurizio Arrivabene został zastąpiony przez Mattię Binotto.

Red Bull grozi odejściem z Formuły 1. Czytaj więcej! 

- Jestem optymistą, co do pozostania Ferrari. Zwłaszcza ze względu na nowe osoby u władzy we włoskiej firmie. Oni mają świadomość, że F1 musi być bardziej sprawiedliwa. Musimy zrobić krok w tył, do czasów umów, które gwarantowały równy podział nagród finansowych - powiedział Ross Brawn, dyrektor sportowy F1.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!

Za wynegocjowanie obecnego Porozumienia Concorde, które reguluje zasady funkcjonowania i nagradzania ekip w F1, stał jeszcze Bernie Ecclestone. Obecny kontrakt wygasa po roku 2020. Dlatego w sezonie 2021 mamy być świadkami rewolucji. Nie tylko technicznej, ale też finansowej.

- Teraz mamy spore rozbieżności między czołowymi trzema, czterema zespołami a resztą stawki. Może dojść do sytuacji, w której dana ekipa zakończy sezon na ostatnim miejscu, a i tak otrzyma wyższą nagrodę finansową niż zdobywca tytułu. To nie jest coś, co powinno mieć miejsce - wyjaśnił Brawn.

FIA chce rozszerzenia stawki F1 o nowe zespoły. Czytaj więcej! 

Ferrari jest jedynym teamem, który uczestniczył we wszystkich sezonach F1 od momentu powstania serii, co miało miejsce w roku 1950. Dlatego w trakcie ostatnich negocjacji Ecclestone poszedł Włochom na szereg ustępstw.

- Musimy mieć świadomość tego, ile Ferrari znaczy dla F1. Musimy mieć wzgląd na historię, bo Włosi mają szczególne znaczenie dla tego sportu. Jednak naszym zadaniem jest znalezienie równowagi między bardzo ważną ekipą a sprawiedliwym traktowaniem pozostałych - wyjaśnił dyrektor sportowy F1.

- Ferrari będzie walczyć o jak najlepsze warunki dla siebie, ale też logika wskazuje na znalezienie sprawiedliwego rozwiązania. To wyjątkowy zespół. Wszyscy to wiemy. Wiedzą to też rywale Ferrari i oni mają świadomość, że Włochów należy traktować z szacunkiem. musimy mieć jednak równowagę w F1, a w tej chwili nam jej brakuje - podsumował Brawn.

Komentarze (1)
DesmondMiles
12.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obchodzą się z tym Ferrari jak z jajkiem, będą chcieli odejść bo im ktoś nie da kasy za sam fakt bycia w stawce to droga wolna, będą następni.