Ekipa "czerownych byków" stanęła przed wyborem drugiego kierowcy po tym, jak na odejście z zespołu zdecydował się Daniel Ricciardo. Ostatecznie partnerem Maxa Verstappena został Pierre Gasly. Jednym z rywali Francuza do miejsca w Red Bullu był Carlos Sainz. - Uważam, że Gasly ma większy talent - powiedział Christian Horner dla f1only.fr.
- Sainz to zdolny chłopak i cieszę się, że będzie kontynuował swoją karierę w Formule 1. Zasłużył na to. W McLarenie ma szansę na solidne wyniki w środku stawki. My czujemy, że Francuz jest bardziej utalentowany i wartościowy dla naszej ekipy, dlatego wybraliśmy jego. Nie chodzi o wiek, chyba, że mój. Obaj razem mają mniej lat niż ja sam - wyjaśnił.
Czytaj także: sześciu kierowców w walce o tytuł
Horner podkreślił, że rocznik nie był decydującym kryterium. - Max Verstappen jest bardzo młody, a już pokazał niesamowite umiejętności. Gasly ma przed sobą dużo pracy, ale postawiliśmy na niego. Być może to trochę wcześnie, ale ma pełne wsparcie teamu i jak na niewielkie doświadczenie, pokazuje dojrzałość - dodał.
Czytaj także: Red Bull poza zasięgiem Haasa
Dla Francuza jazda w tak dobrym zespole jak Red Bull Racing to wielka życiowa szansa. Verstappen już w Australii pokazał, że ekipa Hornera dysponuje konkurencyjnym pakietem. To dobry znak dla Gasly’ego, który otrzymał od teamu zaufanie i czas.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1