F1: Grand Prix Azerbejdżanu. Kwiaty dla Claire Williams. Zarządcy toru w Baku przeprosili za wypadek

Na oryginalne przeprosiny wpadli zarządcy toru w Baku. W sobotę przekazali oni Claire Williams bukiet kwiatów oraz specjalny list. To efekt wydarzeń z piątkowego treningu, kiedy to wystająca studzienka doprowadziła do wypadku George'a Russella.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Claire Williams Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams
Williams stracił setki tysięcy funtów wskutek wydarzenia, do którego doszło w piątkowym treningu. George Russell najechał na poluzowaną studzienkę kanalizacyjną na torze w Baku, co wywołało ogromne szkody w jego samochodzie.

W sobotę zarządcy obiektu ulicznego oraz organizatorzy Grand Prix Azerbejdżanu postanowili nieco zmniejszyć napięcie i przekazali Claire Williams specjalny list oraz bukiet kwiatów.

Czytaj także: Claire Williams wściekła po wypadku Russella

"Chcemy przeprosić za wypadek. Jesteśmy tutaj po to, żeby wam pomóc i współpracować w tym temacie. Życzymy wam wszystkiego dobrego w dalszej części weekendu" - napisano w liście, a kwiaty wybrano w biało-niebieskich barwach, charakterystycznych dla Williamsa.

Taka forma przeprosin nie kończy jednak sprawy. Williams już w piątek zapowiedziała, że będzie domagać się odszkodowania dla swojego zespołu od toru w Baku za straty poniesione w wypadku Russella.

Czytaj także: Raikkonen grzmi na organizatorów Grand Prix Azerbejdżanu

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!
Czy Williams słusznie domaga się odszkodowania?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×