F1: George Russell gotów na transfer do Mercedesa. "Chcę to sobie wywalczyć wynikami"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

- Jeśli Mercedes do mnie zadzwoni, jestem gotowy - powiedział George Russell. Kierowca Williamsa jest w 100 proc. skupiony na obecnym zespole, ale nie ukrywa, że czeka na transfer do najlepszej ekipy w stawce F1.

Przed Georgem Russellem pierwszy występ w F1 przed własną publicznością. 21-latek nie ma jednak większych szans na zdobycie punktów w Grand Prix Wielkiej Brytanii, bo Williams stworzył w tym roku niekonkurencyjny samochód i nie daje on nawet szansy na podjęcie walki z rywalami.

Russell musi czekać na swoją szansę, która bez wątpienia kiedyś nadejdzie. Brytyjczyk jest bowiem członkiem programu juniorskiego Mercedesa, który widzi w nim następcę Lewisa Hamiltona. Obecny kierowca Williamsa nie ma wątpliwości, że poradziłby sobie w Mercedesie już w roku 2020.

Czytaj także: Fernando Alonso nie trafi do Red Bulla

- Gdyby Toto Wolff (szef Mercedesa - dop. aut.) zadzwonił do mnie teraz i zapytał czy jestem gotów na jazdę w Mercedesie, odpowiedź byłaby twierdząca - powiedział Russell w rozmowie z Press Association.

ZOBACZ WIDEO: Rajd Polski: Habaj najlepszy w RSMP. Marczyk nadal liderem mistrzostw

W tej chwili w Mercedesie niepewna jest przyszłość Valtteriego Bottasa, którego kontrakt wygasa po sezonie 2019. - Nie chcę polegać na słabych występach Valtteriego, nie o to chodzi. Chcę to sobie sam wywalczyć, własnymi wynikami. Jeśli się nie uda, będę pierwszym, który dźwignie rękę i powie, że nie wykonałem właściwej pracy. Jestem na szczycie w tej chwili, w 100 proc. oddany Williamsowi. Jednak jeśli Mercedes do mnie zadzwoni, jestem gotowy - dodał.

Zdaniem Russella, przykłady Charlesa Leclerca czy Maxa Verstappena pokazują, że młodzi kierowcy są w stanie bardzo szybko włączyć się do walki o tytuł mistrzowski w F1. Muszą jednak otrzymać odpowiednie zaufanie i wsparcie.

Czytaj także: Poznaliśmy skład McLarena na sezon 2020

- Wystarczy popatrzeć na to, co Leclerc i Verstappen zrobili w Ferrari i Red Bullu. Można się spierać o doświadczenie, ale czasem to nie wszystko czego potrzebujesz - wyjaśnił.

Obecny kontrakt Russella z Williamsem ma formułę "wieloletniego", jednak decydujący głos ws. przyszłości kierowcy urodzonego w King's Lynn ma Mercedes. Niemiecki zespół w każdej chwili może zadecydować o powrocie Russella do macierzystej ekipy. Wtedy Williams będzie zmuszony szukać nowego kierowcy.

Komentarze (0)