Wprawdzie Frank Williams założył swój zespół, którego barw bronią obecnie Robert Kubica i George Russell w roku 1977, ale wcześniej Brytyjczyk był zaangażowany w dwa inne projekty w F1. Dlatego też w tym roku świętuje on jubileusz 50-lecia działalności w Formule 1.
Już wcześniej zespół z Grove zapowiedział, że 77-latek będzie obecny w garażu Williamsa podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Jest to dla niego jedyna okazja, by pobyć z ekipą, po tym jak kilka lat temu lekarze zabronili mu lotów samolotem ze względu na stan zdrowia.
Czytaj także: Verstappen przerósł umiejętnościami Hamiltona
Na tym jednak nie koniec, bo Williams zapowiedział umieszczenie specjalnej grafiki i napisu na swoich samochodach z myślą o swoim założycielu. Wszystko po to, aby jak najwięcej fanów dowiedziało się o wyjątkowej chwili w życiu Franka Williamsa. Niewiele osób może się bowiem poszczycić tak ogromnym stażem w F1.
- Cieszymy się z faktu, że sir Frank będzie z nami w ten weekend i będziemy godnie świętować jego 50-lecie działalności w F1 - przekazał Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy.
Czytaj także: Weryfikacja umiejętności Lance'a Strolla
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku
Najlepszą niespodzianką dla niego by było jakby jego zespół był w stanie zdobyć jakiekolwiek pkt lub chociaż powalczyć o nie.