Alex Wurz startował w Williamsie w sezonie 2007. Chociaż kariera Austriaka w F1 nie była udana, to zaskarbił on sobie sympatię i szacunek kolegów z toru. Miało to wpływ na zatrudnienie go przez Brytyjczyków w roli konsultanta.
Wurz pracę na tym stanowisku zaczął już w roku 2007, zaraz po zakończeniu kariery w F1. Przez lata zakres jego obowiązków zmieniał się, a on sam nie chciał dokładnie mówić, na czym polega jego praca.
Czytaj także: Tu nie ma miejsca dla kobiet. Seksizm w motorsporcie
Zdarzało się, że Wurz pomagał zarządowi firmy, a czasem wspomagał kierowców swoim doświadczeniem. Był m.in. konsultantem dla Bruno Senny czy Pastora Maldonado.
ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor
- Pracowałem dla Williamsa wiele lat, ale to już nieaktualne - powiedział enigmatycznie Wurz w stacji ORF.
I to właśnie praca w roli eksperta telewizyjnego ORF ma pochłaniać w tej chwili większą uwagę Wurza. Austriak jest też prezesem Stowarzyszenia Kierowców F1. Funkcję tę sprawuje od roku 2014.
Czytaj także: Kolejne różnice w samochodach Kubicy i Russella
Williams przechodzi w ostatnich miesiącach proces zmian. Pod koniec czerwca firma oficjalnie poinformowała o odejściu Paddy'ego Lowe'a ze stanowiska dyrektora technicznego. Niewykluczone, że jego następcą będzie Pat Fry.
Czy Williams odbije się od dna w kolejnym sezonie F1? 
