F1: Haas podejmie decyzję podczas przerwy wakacyjnej. Rosną szanse Estebana Ocona

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Kevin Magnussen i jadący za nim Romain Grosjean
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Kevin Magnussen i jadący za nim Romain Grosjean

- Nic się nie zmieniło. O składzie na sezon 2020 pomyślimy dopiero podczas przerwy letniej - powiedział Gunther Steiner, szef Haasa. Przyszłość Kevina Magnussena i Romaina Grosjeana w zespole stoi pod znakiem zapytania, a rosną szanse Estebana Ocona.

Już kilka tygodni temu Gunther Steiner zapowiadał, że Haas najwcześniej zacznie myśleć o składzie na sezon 2020 podczas przerwy wakacyjnej w F1. Włoch twierdził, że do tego momentu nie zapadną żadne wiążące decyzje.

Jednak w ostatnim Grand Prix Wielkiej Brytanii już na pierwszym okrążeniu doszło do zderzenia Kevina Magnussena z Romainem Grosjeanem. Miało to wywołać furię u Steinera. Zdaniem mediów, zaraz po zakończeniu wyścigu Włoch dzwonił do Gene Haasa, szefa zespołu, o zgodę na zwolnienie jednego z kierowców.

Czytaj także: Raikkonen może zastąpić Vettela w Ferrari

Wydarzenia z Silverstone nie przyspieszą jednak decyzji kadrowych Haasa. - Nic się nie zmieniło. O składzie na sezon 2020 pomyślimy dopiero podczas przerwy letniej - powiedział Steiner w rozmowie z niemieckim "Speedweekiem".

ZOBACZ WIDEO Skoki. LGP w Wiśle. Kamil Stoch: Trochę mnie duma rozpiera

"Speedweek" wśród kandydatów do jazdy w Haasie w sezonie 2020 umieszcza Sergio Pereza i Estebana Ocona. Czarne chmury mają się zbierać przede wszystkim nad Grosjeanem, który do tej pory zdobył tylko 2 punkty w F1. W lepszej sytuacji jest Kevin Magnussen, przy którego nazwisku znajduje się w tej chwili 14 "oczek".

- Dla mnie każda opcja na sezon 2020 jest możliwa, bo Mercedes ma otwarty umysł. W grę wchodzi nawet zespół korzystający z innego silnika - powiedział w "RMC Sport" Ocon, którego kariera od kilku lat jest wspierana przez Mercedesa.

Czytaj także: Nie będzie nowego zespołu w stawce F1

Mercedes, jeśli zajdzie taka potrzeba, zwolni Ocona z kontraktu. Umożliwiłoby mu to podpisanie kontraktu w konkurencyjnym zespole. Nie byłaby to dobra wiadomość dla Roberta Kubicy. Polak, który w tym sezonie nie radzi sobie najlepiej w Williamsie, nie ma zbyt wielu opcji pod kątem sezonu 2020. Haas wydaje się jedną z nielicznych na pozostanie Kubicy w F1.

Komentarze (11)
avatar
Julian Baran
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta na pewno Kubica do Haas 
avatar
jony76
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haas nikomu teraz nie powie "nie". I to jest normalna taktyka, bo im więcej kierowców będzie zainteresowanych Haasem, tym więcej kasy będzie na stole od tych kierowców, ktorymi Haas jes zainte Czytaj całość
avatar
xyz
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ha.jesli faktycznie Ocon tak powiedzial.to chodzilo mu raczej o Renault 
avatar
jck
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Haas podejmie decyzję tylko nie wiadomo jaką .... czy wymienia czy nie wymienia kierowców, czy teraz czy później...
Kończ Wasć, wstydu oszczędź... 
avatar
Ewa Hausner
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
" ... Polak, który w tym sezonie nie radzi sobie najlepiej w Williamsie, ... " ???? Nie radzi sobie ??? On sobie znakomicie radzi z tym zlomem, ktory Mu dano do dyspozycji !!!