F1: Grand Prix Włoch. George Russell pesymistą. "To będzie dla nas najgorszy wyścig w tym roku"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
zdjęcie autora artykułu

- Prawdopodobnie czeka nas trudniejszy weekend niż w Belgii - powiedział George Russell przed Grand Prix Włoch. Kierowca Williamsa uważa, że tor Monza jeszcze mocniej uwypukli główne wady modelu FW42.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Belgii było fatalne w wykonaniu Williamsa, bo zespół zamiast potwierdzić wzrost formy i zmniejszenie strat do rywali ze środka stawki F1, zanotował regres. George Russell tłumaczył to charakterystyką toru Spa-Francorchamps i twierdził, że zespół od początku nastawiał się na trudny weekend w Belgii.

Przed Grand Prix Włoch młody kierowca Williamsa również nie ma dobrych wieści. - Prawdopodobnie czeka nas trudniejszy weekend niż w Belgii - powiedział na czwartkowym briefingu z dziennikarzami, a jego słowa cytuje "Motorsport Week".

Czytaj także: Wybór nowego kierowcy Haasa może się opóźnić

- Wszyscy wiedzą, że mamy problem z siłą docisku. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że jesteśmy niesamowicie wolni na prostych. Tracimy dwie sekundy względem najszybszych samochodów. W porównaniu do mniejszych ekip sekundę. Dlatego będzie nam niezwykle trudno. To będzie dla nas najgorszy wyścig w tym roku - dodał Russell.

Włoska Monza słynie z długich prostych, na których niezwykle ważna jest moc maksymalna. Niewielkim pocieszeniem dla George'a Russella w tej sytuacji jest to, że skorzysta w Grand Prix Włoch z nowego, poprawionego silnika. Takiego szczęścia nie ma Robert Kubica, który w najbliższy weekend będzie musiał startować ze starszą jednostką (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Czytaj także: Z końca stawki na piąte miejsce. Albon zachwycił w F1

- Zawsze można się dowiedzieć czegoś przydatnego, nawet przy okazji takiego weekendu. Ostatni wyścig był dla nas trudny, ale jednak zebraliśmy sporo danych, poznaliśmy różnice między poszczególnymi mieszankami opon. Dlatego nie można powiedzieć, że marnujemy czas - podsumował Russell.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Robert Lewandowski jest w fenomenalnej formie. "Odzyskał spokój psychiczny i stabilizację"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Williams zdobędzie jeszcze jakieś punkty w tym sezonie F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
ryb_a
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie przejmuj się młody! Robert nie mógł już otrzymać gorszej specyfikacji całego pojazdu, więc twoi rodzimi "dziennikarze" znajdą parę elementów z jazd do porównania z Kubicą i wykazania, jaki Czytaj całość
avatar
yes
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że pozytywny materiał jest o koszykówce, siatkówce i średni o pogodzie... Chyba, że też będziemy martwić się o drużyny spoza Polski.  
avatar
Stefan Sikorski
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zanim się Williams "nauczy" opon sezon się zakończy. Nie nadążają za konkurencją. Szkoda RK !