F1: Mercedes nie chce stracić Lewisa Hamiltona. Wkrótce rozmowy o nowym kontrakcie

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Kontrakt Lewisa Hamiltona z Mercedesem wygasa po zakończeniu sezonu 2020. Zespół nie chce jednak stracić swojej gwiazdy i Toto Wolff zapowiedział, że chciałby bardzo szybko rozpocząć rozmowy ws. nowej umowy z aktualnym mistrzem świata F1.

Mercedes uczynił z Lewisa Hamiltona jedną z legend Formuły 1. Dominacja niemieckiego zespołu, jaka zaczęła się w roku 2014, pozwoliła Brytyjczykowi na seryjne zdobywanie tytułów mistrzowskich. Wiele wskazuje na to, że po obecnym sezonie 34-latek będzie już sześciokrotnym mistrzem świata F1.

Jednak obecna umowa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2020. Zespół z Brackley jest przekonany, że Hamilton nie będzie zainteresowany emeryturą i podpisze kolejny kontrakt na starty w F1.

Czytaj także: Red Bull ani myśli oddawać Verstappena

- Tak długo, jak jesteśmy w stanie zapewnić mu zwycięski samochód, tak Lewis nie ma powodu, by myśleć o startach w innym zespole. My też nie mamy powodów, by szukać jakiegoś innego kierowcy - powiedział Toto Wolff, którego cytuje serwis grandpx.news.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

- Powiedzieliśmy już Lewisowi, że chcielibyśmy zakończyć obecny sezon F1 na wysokim poziomie, następnie chwilę odetchnąć i rozpocząć dyskusje na temat tego, co może się stać w roku 2021 - dodał szef Mercedesa.

W roku 2021 mocno zmienią się przepisy w F1, a to może oznaczać spore przetasowania w stawce. Można też spodziewać się sporych ruchów transferowych, bo po sezonie 2020 wygasają kontrakty czołowych kierowców F1.

Czytaj także: Kariera Sirotkina na ostrym zakręcie

- Lojalność i uczciwość to jest coś, co wyróżnia Mercedesa i Lewisa. Najważniejsze rozmowy o roku 2021 dotyczyć będą jego i Valtteriego Bottasa. Chociaż pewnie Ferrari też spojrzy na to, jakie opcje są dostępny na rynku. Mają teraz bardzo dobry skład, ale czasem odbija się to im czkawką. Dlatego mogą się zastanawiać, jakiej opcji potrzebują na rok 2021 - podsumował Wolff.

Źródło artykułu: