F1: GP Meksyku. Robert Kubica odpowiedział Haasowi. "Steiner nie może mi zaoferować ścigania"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Gunther Steiner nie jest w stanie zaoferować mi ścigania w F1, ale są inne role do wypełnienia - powiedział Robert Kubica, który po raz pierwszy dość otwarcie wypowiedział się na temat zainteresowania ze strony Haasa w F1.

Przed GP Meksyku kierownictwo Haasa po raz kolejny wysłało jasny sygnał w kierunku Roberta Kubicy. Gunther Steiner podczas swojego briefingu prasowego zachwalał krakowianina i wyraził chęć jego zakontraktowania w sezonie 2020. Polak miałby otrzymać bardzo ważne zadanie do realizacji w Haasie (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Słowa Steinera przytoczono Kubicy na jego spotkaniu z dziennikarzami. - Myślę, że już w Singapurze, gdy ogłosiłem decyzję o odejściu z Williamsa, jasno powiedziałem jaki jest mój cel. Z tego co wiem, Gunther Steiner nie jest w stanie zaoferować mi ścigania w F1 - powiedział Kubica, którego cytuje "Motorsport Week".

Czytaj także: Kubica nie spodziewa się fajerwerków w Meksyku

Kubica nie wykluczył jednak podjęcia współpracy z Haasem. Nie jest tajemnicą, że otrzymałby on w amerykańskiej ekipie szereg występów w sesjach treningowych F1. - Można się zaangażować do innej roli w F1. Jednak dla mnie najważniejsze jest coś innego. Ściganie. Gdy rozwiążę ten temat, będę spoglądać na dostępne opcje - dodał krakowianin.

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

34-latek po raz kolejny podkreślił, że nie jest wielkim entuzjastą dalszej pracy w symulatorze. - Jak już powiedziałem, nie widzę siebie zamkniętego w ciemnym pokoju. Nie kręci mnie robienie kolejnych okrążeń w takich okolicznościach. Nie wykluczam tego, ale musiałoby to zostać połączone z innymi rzeczami. Dlatego podjęcie decyzji zajmie jeszcze trochę czasu. Wszystkie elementy puzzli muszą się ułożyć - zdradził Kubica.

Czytaj także: Koledzy śmieją się z George'a Russella 

W tej chwili rezerwowym Haasa jest Pietro Fittipaldi. Brazylijczyk pomaga też zespołowi w symulatorze, ale nie posiada superlicencji i w razie potrzeby nie mógłby wystartować w wyścigu F1.

Pierwszy trening przed GP Meksyku rozpocznie się w piątek o godz. 17 czasu polskiego. Kolejną sesję zaplanowano godz. 21. W sobotę kierowcy F1 wyjadą na tor o godz. 17, a o godz. 20 rozpoczną się kwalifikacje. Niedzielny wyścig F1 ruszy o godz. 20.10.

Komentarze (5)
avatar
Obi Van Kenobi
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A może jakiś kierowca Hassa w coś walne, skręci nogę i Robuś sobie pojeździ i się pościga 
avatar
Marcin Olesiejuk
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Chyba Powinien. Nie wiem czy na przyszły sezon dostanie lepszą. Wszystkie miejsca zajęte