F1: Haas musi rozwiązać spory problem. Romain Grosjean nie chce oddawać treningów Robertowi Kubicy

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Romain Grosjean
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Romain Grosjean

Haas ma spory kłopot. Romain Grosjean nie chce oddawać piątkowych sesji treningowych Robertowi Kubicy w przyszłym sezonie F1. - To nie byłaby dla mnie idealna sytuacja - podkreślił Francuz. Kubica jest kandydatem na rezerwowego w Haasie.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Romain Grosjean straci miejsce w Haasie, bo Francuz drugi sezon F1 z rzędu prezentuje kiepskie tempo. Ostatecznie zespół przedłużył umowę z doświadczonym kierowcą, ponieważ ten gwarantuje mu wsparcie sponsorskie.

Grosjean po decyzji Gunthera Steinera poczuł się na tyle pewnie, że nie chce oddawać sesji treningowych Robertowi Kubicy w roku 2020. Polak jest kandydatem do roli kierowcy rezerwowego w amerykańskiej ekipie. Miałby łączyć pracę w symulatorze z występami w piątkowych treningach F1, by ocenić korelację danych pomiędzy fabryką a torem.

Czytaj także: Kubica nie spodziewa się fajerwerków w Meksyku

- Rezygnacja z piątkowych treningów? To nie byłaby dla mnie idealna sytuacja. Wszystko zależy od tego, jakie mamy ambicje i o co chcemy walczyć. Czy widzieliście, aby Ferrari, Mercedes czy Red Bull oddawali sesje innym kierowcom? Nie, bo chcą walczyć o zwycięstwa - powiedział Grosjean, którego cytuje RaceFans.net.

ZOBACZ WIDEO: F1. Daniel Obajtek zachwycony ze współpracy z Kubicą. "Sama sprzedaż detaliczna wzrosła o 400 milionów złotych!"

- Każda sesja F1 jest ważna. Jeśli będę miał stracić jakieś, to niech tak będzie. Trzeba mieć jednak świadomość tego, że nie będzie to dobrze wpływać na moją wydajność - dodał Grosjean.

W przeszłości Francuz przeżył już sytuację, gdy musiał oddawać sporo treningów rezerwowemu kierowcy. Doszło do tego w roku 2015, gdy Grosjean reprezentował barwy Lotusa, a rezerwowym tej ekipy był Jolyon Palmer. Brytyjczyk dysponował wtedy sporym zapleczem sponsorskim.

- Musisz dać z siebie wszystko, czasem oznacza to poświęcenie dla dobra zespołu. Jednak to nie jest coś dobrego. W roku 2015 oddałem Palmerowi połowę treningów. Było ich chyba z dziesięć. Jeśli masz dobry samochód, to łatwo wskoczyć za jego kierownicę po pominięciu sesji. Jednak jeśli maszyna nie jest idealna, to oddawanie treningów rezerwowemu kierowcy jest jedną wielką porażką - stwierdził Francuz.

33-latek ma przy tym świadomość, że Kubica mógłby pomóc Haasowi. - To niesamowity kierowca. Ma naprawdę spore doświadczenie w wyścigach, ścigał się już różnymi samochodami. Na pewno pomógłby nam. Jednak nasi obecni kierowcy, Fittipaldi czy Deletraz, też wykonali naprawdę dobrą robotę w symulatorze. Po zmniejszeniu liczby testów Robert mógłby nam pomóc w fabryce. To nie jest tak, że jestem niezadowolony z obecnych kierowców. Tyle że oni nigdy nie jeździli w F1 - podsumował Grosjean.

Czytaj także: Koledzy śmieją się z George'a Russella

W tej chwili Haas nie ma problemów z oddawaniem treningów kierowcom rezerwowym, bo Pietro Fittipaldi czy Louis Deletraz nie posiadają superlicencji na jazdę w F1. Za to Robert Kubica przekonał się w Williamsie, że w słabszych zespołach stało się to koniecznością. Polak musiał zrezygnować z trzech sesji F1 w tym roku na rzecz Nicholasa Latifiego, podobnie zresztą jak George Russell.

Z kolei w roku 2018, gdy Kubica był rezerwowym Williamsa, wystąpił w trzech sesjach F1 w miejsce Siergieja Sirotkina.

Komentarze (7)
avatar
julsonka
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
brawo grosjean ! nie oddawaj swojego miejsca , oby kev tez nie chciał 
avatar
Mackenzie Smith-Russell
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
On moze nie chciec, ale dostanie prikaz od szefa i nie ma zmiluj sie :) 
avatar
UNIA LESZNO kks
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
ROBERT DAWAJ DO HAAS BEDZIESZ OD BELGII 2020 WALCZYL NORMALNIE O PUNKTY PO 10 LATACH! 
Romek69
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Widać,że Grosjean już zaczyna się denerwować. Myślę,że podczas sezonu 2020 będzie mu jeszcze ciężej, gdyż będzie czuł na plecach oddech Roberta wiedząc,że może zostać zastąpiony przez niego. Ta Czytaj całość
avatar
lelum polelum
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Grosjean boi się raczej że Kubica będzie od niego szybszy.