F1: GP USA. Robert Kubica nie dojechał do mety. Awaria hydrauliki w samochodzie Williamsa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica nie ukończył GP USA. Dla Polaka jest to druga runda F1 w tym sezonie, w której nie dojechał do mety. Wcześniej został wycofany z GP Rosji w celu oszczędzania części. Za wycofaniem Kubicy stała awaria hydrauliki w jego samochodzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Tradycyjnie już Robert Kubica bardzo dobrze rozpoczął wyścig F1 o GP USA. Na pierwszym okrążeniu 34-latek był w stanie wyprzedzić m.in. George'a Russella. Taki stan nie utrzymał się jednak zbyt długo. Na siódmym okrążeniu młody kierowca Williamsa wyprzedził Kubicę i zaczął mu stopniowo odjeżdżać.

Kubica zdążył zaliczyć jeden pit-stop w trakcie niedzielnego wyścigu, po czym na 30. okrążeniu ponownie zameldował się w alei serwisowej. Jak się okazało, był to koniec rywalizacji dla polskiego kierowcy.

Czytaj także: Gene Haas niezadowolony z wyników swojej ekipy

Tym samym po raz drugi w tym sezonie Kubica nie dojechał do mety F1. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce pod koniec września, gdy Williams wezwał kierowcę do garażu, by oszczędzać części przed kolejnymi wyścigami F1. Tamta sytuacja wywołała mnóstwo komentarzy, a na brytyjską ekipę spadła lawina krytyki.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

Co ciekawe, początkowo Williams nie chciał podać z jakiej przyczyny Kubica został wezwany do garażu w GP USA. We wpisie opublikowanym na Twitterze poinformowano jedynie, że Polak był zmuszony przerwać rywalizację.

Czytaj także: Williams dołączył do akcji movember. Wąsy na samochodach

Kilka minut później Williams poinformował, że w modelu FW42 doszło do awarii hydrauliki i wycieku. Tym samym to pierwsza sytuacja w tym sezonie, gdy zawiódł pojazd Brytyjczyków. Wcześniej Russell nie dojeżdżał do mety w Singapurze i Rosji z powodu wypadków. Kubica natomiast nie miał problemów mechanicznych w trakcie wyścigu. Doszło u niego jedynie do awarii silnika podczas GP Belgii.

Komentarze (4)
rafiraf
4.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tam gdzie liczą się umiejętności to jest lepszy od George'a Russella, jednak gdy ważniejszy jest bolid/silnik to niestety ten zespół jest na dnie. Pewnie oszczędzanie hydrauliki nic nie dało, Czytaj całość
avatar
zbanowany
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
E...? Skoro się dało wcześniej części trytkami złączyć to i tym razem można było pampersa założyć i wycieku by nie było. Czytaj całość
avatar
Rylszczak
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Hydraulika :)