F1: GP USA. George Russell zrewanżował się Robertowi Kubicy za Meksyk. Tak wyprzedził Polaka (wideo)

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell przed Robertem Kubicą
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell przed Robertem Kubicą

Na szóstym okrążeniu GP USA oglądaliśmy manewr, po którym George Russell znalazł się przed Robertem Kubicą. Atak Brytyjczyka był czysty i w żaden sposób nie zaszkodził zespołowemu koledze z Williamsa.

W GP Meksyku to Robert Kubica miał lepsze tempo niż George Russell i uporał się z zespołowym kolegą na dystansie. Brytyjczyk, przestraszony manewrem Kubicy, uciekł wtedy poza tor i nazwał ruch "agresywnym" (cała sytuacja do zobaczenia TUTAJ).

W kolejnym wyścigu F1 nadarzyła się okazja do rewanżu. Po dobrym starcie Kubica znalazł się przed Russellem, ale nie miał na tyle dobrego tempa, by uciec koledze z Williamsa. Dlatego na szóstym okrążeniu Brytyjczyk przeprowadził skuteczny manewr wyprzedzania.

Czytaj także: Hulkenberg ma przejść z F1 do DTM

Russell miał ułatwione zadanie, bo na tym etapie wyścigu kierowcy mogli już korzystać z systemu DRS, który pozwala zwiększyć prędkość, jeśli znajdujemy się mniej niż sekundę za rywalem. Ponieważ Kubica miał znacznie większe straty do konkurencji z przodu, pozbawiony był systemu DRS.

Kubica nie mógł być zaskoczony manewrem Russella, bo ten za sprawą DRS-u pokazywał się mu w lusterkach już od pewnego czasu. Aż w końcu na szóstym okrążeniu znalazł się na tyle blisko, by przeprowadzić skuteczny manewr.

Czytaj także: Williams nie pozwolił Kubicy na walkę z rywalami

ZOBACZ WIDEO: Orlen z Robertem Kubicą także poza Williamsem. "Mamy plany. Będziemy dalej w F1"

Źródło artykułu: