Piękne słowa opublikowane w mediach społecznościowych (czytaj więcej o tym TUTAJ) oraz krótki komunikat radiowy zaraz po zakończeniu GP Abu Zabi (czytaj więcej o tym TUTAJ) - tak wyglądało pożegnanie Roberta Kubicy z Williamsem.
Znacznie bardziej wykazało się Renault, które w niedzielę żegnało Nico Nico Hulkenberga. Niemiec po trzech sezonach opuścił zespół, bo w przyszłym orku kierowcą francuskiej stajni będzie Esteban Ocon.
Czytaj także: George Russell wie, co musi poprawić
Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji Francuzi wysłali do dziennikarzy długi komunikat prasowy, w którym podziękowali Hulkenbergowi za wpływ na rozwój zespołu. Renault zorganizowało też wspólne zdjęcie całej ekipy, na którym mechanicy oraz członkowie załogi ubrali peruki w blond kolorze. Nawiązywały one do fryzury Nico Hulkenberga. Ponadto po wyścigu kierowcę w garażu przywitano brawami.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"
- Kilka lat temu potrzebowaliśmy kierowcy, który miałby doświadczenie, dojrzałość, a przy tym pomógłby nam wykonać kolejny krok naprzód. Nie mogliśmy prosić Nico o więcej. Decyzja o niekontynuowaniu współpracy nie była łatwa, bo ma wiele silnych stron. To świetny kierowca, zawsze zmotywowany. Dąży do kolejnych celów - przekazał Cyril Abiteboul, szef Renault.
Czytaj także: Robert Kubica czeka na nowe wyzwania
- Kiedy Nico do nas dołączył w roku 2017, wprowadził nas na wyższy poziom. Niemal z dnia na dzień wróciliśmy do gry i zaczęliśmy działać jak naprawdę duży zespół F1. Gdy masz kogoś takiego, kto jest w stanie zapewniać dobre wyniki, to motywacja jest inna. Nico jest inteligentny, do bólu skuteczny i nie robi afer wokół. Do tego ma szczególne poczucie humoru - dodał Mark Slade, inżynier wyścigowy Hulkenberga.
Oto jak Renault żegnało Nico Hulkenberga:
Honouring The Hulk#AbuDhabiGP #F1 @RenaultF1Team pic.twitter.com/qqM0sy0MvA
— Formula 1 (@F1) December 2, 2019