F1. Andrzej Duda przymierzył się do Alfy Romeo. Robert Kubica pokazał mu z bliska bolid (foto)

Andrzej Duda pojawił się na prezentacji Alfy Romeo w siedzibie Orlenu. Prezydent przymierzał się do samochodu zespołu z Hinwil, a Robert Kubica wyjaśniał mu jego podstawowe funkcje. - Jeździłem kiedyś Alfą Romeo - zażartował Duda.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Andrzej Duda (po lewej) i Robert Kubica WP SportoweFakty / Łukasz Kuczera / Na zdjęciu: Andrzej Duda (po lewej) i Robert Kubica
W południe w siedzibie Orlenu rozpoczęła się prezentacja Alfy Romeo na sezon 2020. Udział w niej wziął m.in. Robert Kubica. Wywiady krakowianina w pewnym momencie zostały przerwane, bo w budynku pojawił się... Andrzej Duda.

Kubica postanowił pokazać prezydentowi pojazd Alfy Romeo. Opowiadał jak niewiele miejsca w kokpicie ma kierowca, że musi zdemontować kierownicę, aby w ogóle z niego wyjść. - Sam jeździłem kiedyś Alfą Romeo - powiedział prezydent do dziennikarzy z uśmiechem na ustach.

Duda nie ukrywał swojego zadowolenia faktem, że Orlen został sponsorem tytularnym Alfy Romeo, dzięki czemu będzie dobrze widoczny w F1. Wierzy, że na tym nie koniec. - Nie jestem ekspertem. Wiem, że Formuła 1 to kosztowny sport. Głęboko jednak wierzę w to, że doczekamy się kolejnego Polaka w F1 - dodał.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za umiejętności! Tę akcję w futsalu można oglądać w nieskończoność

Prezydent jeszcze przed oficjalną prezentacją znalazł czas, by spotkać się z Kubicą i porozmawiać z nim w cztery oczy. - Przebiegło w bardzo miłej atmosferze - zaznaczył.

- Czy Formuła 1 może być sportem narodowym? To zależy w jakim sensie. W takim, że wielu Polaków będzie ją oglądać? Wierzę, że tak. Węgrzy mają swój tor, zawody na Hungaroringu cieszą się olbrzymią popularnością. Powinniśmy pomyśleć nad własnym torem. Czemu nie? Może taka inwestycja ruszy wkrótce. Może zobaczymy wyścig u nas, dodatkowo z polskim kierowcą w stawce - skomentował Duda.

- Nie wiem, jakie są koszty związane z wyszkoleniem młodych kierowców. Robert swoimi sukcesami pobudził nastroje wśród kibiców, młodzieży. Wierzę, że znajdą się jego następcy - podsumował prezydent RP.

W porannym spotkaniu z Dudą i Kubicą uczestniczył też Daniel Obajtek, prezes Orlenu. - Nie patrzmy na kampanię, bo w Polsce co roku jest kampania. Prezydent Duda ma napięty kalendarz, jest urzędującym prezydentem. Od dawna chciał spotkać się z Robertem, aby porozmawiać o motorsporcie, ale nie udało się wcześniej tego zorganizować. Oby to spotkanie nie było ostatnim - podsumował Obajtek.

Czytaj także:
Testy F1 w Barcelonie. Alfa Romeo tuż za Mercedesem
Długotrwała misja Roberta Kubicy

Czy Robert Kubica wróci jeszcze do regularnego ścigania w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×