F1. Testy w Barcelonie. Valtteri Bottas najszybszy na koniec. Kimi Raikkonen dwunasty

F1. Testy w Barcelonie. Poranek dla Daniela Ricciardo. Kimi Raikkonen dziewiąty

Do przerwy obiadowej najszybszym kierowcą piątkowej sesji testowej był Daniel Ricciardo, ale popołudniu do głosu doszedł Valtteri Bottas. Fin przejął samochód Mercedesa po Lewisie Hamiltonie i udowodnił, że przepada za torem Caalunya. Z wynikiem 1:16.196 okazał się najlepszym zawodnikiem w stawce.

Za to Max Verstappen pokazał, że Red Bull Racing w sezonie 2020 może być największym rywalem Mercedesa w F1. 22-latek był w stanie pokonać jedno okrążenie toru w czasie 1:16.269. Różnica między Holendrem a Finem wyniosła zatem mniej niż 0,1 s.

Warto zwrócić uwagę na to, że w samej końcówce sesji Verstappen miał szansę pobić wynik Bottasa, ale na rekordowym okrążeniu nagle zwolnił na ostatniej prostej i tym samym pozostał z drugim wynikiem.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"

Aż 115 okrążeń w piątek pokonał Kimi Raikkonen z Alfy Romeo. 40-latek pracował głównie nad tempem wyścigowym, stąd jego dość niska pozycja w tabeli z czasami. Wynik 1:17.415 dał Finowi dopiero dwunastą pozycję.

O ile o poranku kierowcy bardzo chętnie decydowali się na symulację kwalifikacji, o tyle po przerwie obiadowej większość stawki skupiła się na sprawdzaniu tempa wyścigowego. Tytanem pracy został Charles Leclerc z Ferrari. Monakijczyk pokonał dystans aż 181 okrążeń w piątek, co było najlepszym wynikiem w stawce.

3. dzień testów F1 w Barcelonie - wyniki:

Czytaj także:
Polska i jej nieudane podejścia do budowy torów
Giovinazzi skomentował swój wypadek w czwartkowych testach