F1. Bernie Ecclestone został ojcem. W wieku 89 lat doczekał się syna

F1. Głos w obronie Berniego Ecclestone'a. Czarnoskóry kierowca zabrał głos

Jeszcze zanim nastał okres pandemii koronawirusa, Bernie Ecclestone  pochwalił się, że po raz czwarty zostanie ojcem. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w październiku tego roku Ecclestone skończy 90 lat.

W środę, tuż przed wznowieniem sezonu Formuły 1 i wyścigiem o GP Austrii, Ecclestone pochwalił się radosną nowiną. Jego 44-letnia żona Fabiana urodziła syna.

- Byłem w Austrii wiele razy, ale nigdy nie miałem syna - mówił Ecclestone jeszcze kilka tygodni temu, gdy zdradzał płeć potomka i zapowiadał, że z powodu planowanych narodzin nie zjawi się na wyścigu F1 w Austrii.

Według informacji szwajcarskiego "Blicka", Fabiana Ecclestone urodziła syna w środowe popołudnie. Poród przebiegł bez komplikacji, a czwarte dziecko byłego szefa F1 otrzymało imię Ace. - Wszystko poszło gładko. 25 minut i był na świecie. Dzięki Bogu - powiedziała Fabiana Ecclestone.

Ecclestone z poprzedniego związku ma trzy córki - 36-letnią Tamarę, 31-letnią Petrę i 65-letnią Deborah. Brytyjczyk przez 40 lat rządził królową motorsportu. Sprzedał ją jednak w roku 2017 amerykańskiej firmie Liberty Media i od tego momentu nie jest w żaden sposób związany z F1.

Bernie Ecclestone w latach 1985-2009 tworzył małżeństwo ze Slaviką. 62-letnia Chorwatka, wskutek podziału majątku po rozwodzie z Brytyjczykiem, ma na swoim koncie ponad 1 mld dolarów. Należy do niej m.in. tor Paul Ricard, na którym organizowane są wyścigi F1.

Czytaj także:
Oto, jak F1 chce pokonać koronawirusa
Czy F1 ma problem z rasizmem?

ZOBACZ WIDEO: Kolarstwo. Tour de Pologne pierwszym wyścigiem etapowym w sezonie. "Zgłaszają się wielkie nazwiska!"