Według włoskich dziennikarzy, rozmowy pomiędzy Williamsem a BWT weszły w ostatni etap i wiele wskazuje na to, że zakończą się powodzeniem. Jak ocenił Lorenzo Pastuglia z "La Gazetta dello Sport", negocjacje "są na zaawansowanym poziomie i zbliżają się do końca".
Austriacki sponsor, który zajmuje się m.in. uzdatnianiem wody i produkcją filtrów, jest obecny w Formule 1 od roku 2017, kiedy to nawiązał współpracę z Force India. BWT od początku stawia swoim partnerom konkretny warunek - żąda przemalowania bolidów w różowe barwy, tak aby pasowały one do kolorystyki całej firmy.
Właśnie różowy kolor sprawił, że w roku 2017 na propozycję BWT nie przystał Mercedes, a przed tym sezonem "nie" powiedzieć mieli szefowie Alpine. Jak twierdzi "La Gazetta dello Sport", to właśnie do zespołu z Enstone zgłosili się Austriacy w pierwszej kolejności, po tym jak wygasło ich porozumienie z Racing Point (zespół wcześniej znany jako Force India).
Alpine bardzo szybko zakończyło rozmowy z BWT, gdy tylko usłyszało o konieczności przemalowania bolidów na różowo. Williams jest gotów spełnić ten warunek, bo zespół z Grove znajduje się w znacznie gorszej sytuacji finansowej i przyda mu się każdy dolar.
BWT nie zostanie też partnerem Haasa. "Z naszych informacji wynika, że firma nie będzie sponsorować amerykańskiego zespołu" - poinformował w czwartek RTL, po tym jak pojawiły się spekulacje na ten temat.
Czytaj także:
Brutalne realia wyścigów znów dają o sobie znać
Do Kubicy dołączają kolejni. Ambitne plany legły w gruzach
ZOBACZ WIDEO: Tak miażdży polski "Chińczyk"! Zobacz najlepsze skończenia