Mercedes doskonale pamięta, co działo się w zespole w roku 2016, gdy Nico Rosberg i Lewis Hamilton walczyli o tytuł mistrza świata Formuły 1. Niemiec i Brytyjczyk prowadzili otwarty konflikt, co doprowadziło do niezdrowej atmosfery, ale też Rosberg dopiął swego i wywalczył mistrzostwo.
35-latek po tamtym sezonie zakończył karierę w F1, a jego miejsce w Mercedesie zajął Valtteri Bottas. Fin od kilku lat jest sprowadzany do roli kierowcy numer dwa i niewykluczone, że z końcem tegorocznej kampanii pożegna się z ekipą. Dlatego sezon 2021 może być dla niego ostatnią szansą, by powalczyć o tytuł.
W tej sytuacji Rosberg ma dla Bottasa kilka rad. - Najważniejsze jest pokazywanie pazurów, gdy Lewis ma chwile słabości. Jeśli w tym momencie zadasz odpowiedni cios, to może wstrząsnąć Hamiltonem i doprowadzić do przedłużenia jego gorszego okresu. To są takie momenty, w których musisz dać z siebie wszystko - powiedział w Sky Sports mistrz świata F1 z sezonu 2016.
Zdaniem Rosberga, Bottas wcale nie jest bez szans w walce z Hamiltonem, ale musi postawić twarde warunki Brytyjczykowi. Nawet kosztem popsucia atmosfery w Mercedesie. - On ma wiele talentów, ale musi je połączyć w całość. Jego prędkość kwalifikacyjna jest świetna. Jeśli uda mu się ją utrzymać i wyciągnie z worka jeszcze kilka rzeczy, to będzie w dobrej sytuacji - ocenił.
Niemiec ma też konkretne oczekiwania względem Red Bull Racing i ma nadzieję, że Max Verstappen włączy się do walki o tytuł pomiędzy kierowcami Mercedesa. - Jestem pasjonatem F1 i dla naszego sportu najlepsze byłoby, gdyby Red Bull zaskoczył wszystkich, a to Mercedes musiał ich gonić. Zwłaszcza że Lewis chce w tym roku sięgnąć po wymarzony, ósmy tytuł mistrzowski - podsumował Rosberg.
Czytaj także:
Były kierowca F1 bliski śmierci z powodu COVID-19
Robert Kubica doczeka się następcy?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy