F1. Kierowca odpowiada byłemu szefowi. Duma przeszkadza w jego powrocie stawki?

Helmut Marko wykluczył, jakoby Red Bull myślał o kolejnym powrocie Daniiła Kwiata do F1. Sam Rosjanin jednak nie ma wątpliwości, że jest inaczej. - Duma mu nie pozwala na to, by wykonać telefon - powiedział Kwiat.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Daniił Kwiat Materiały prasowe / Alpha Tauri / Na zdjęciu: Daniił Kwiat
Daniił Kwiat ma burzliwą relację z otoczeniem Red Bull Racing. "Czerwone byki" dały mu szansę debiutu w Formule 1, ale gdy na radarze pojawił się talent Maxa Verstappena, Kwiata wyrzucono z głównej ekipy w sezonie 2016. Nieco ponad rok później Rosjanin stracił nawet miejsce w siostrzanym zespole Toro Rosso.

W obliczu braku innych kandydatów, Kwiat dostał kolejną szansę od Red Bulla w roku 2019, ale po dwóch sezonach Alpha Tauri zrezygnowało z jego usług. Zastąpił go zaledwie 21-letni Yuki Tsunoda, który obecnie notuje słabe wyniki w F1 i pojawiają się wątpliwości odnośnie jego przyszłości.

Helmut Marko, doradca Red Bulla, wykluczył kolejny powrót Kwiata do firmy (szczegóły TUTAJ). Sam Rosjanin widzi sprawy inaczej. - Myślę, że Helmut nie może się doczekać, by do mnie zadzwonić. Jednak duma mu na to pozwala. Już mój ostatni powrót do F1 był przecież jak przyznanie się do błędu, co nie? - powiedział Kwiat w podcaście "F1 Nation".

ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: wypadek za wypadkiem. Tak wyglądał wyścig w Genk

Obecnie Kwiat przebywa w F1 jako kierowca rezerwowy Alpine. Rosjanin pochwalił ekipę z Enstone za atmosferę i nie wyklucza, że jeszcze pojawi się w stawce. - Moje oczy są szeroko otwarte, nastawiam uszu i szczerze mówiąc, jestem dość elastyczny - wyjaśnił 27-latek.

- Cieszę się z pracy wykonywanej dla Alpine. Zawsze daję z siebie wszystko. Teraz skupiam się tylko na nich. Podoba mi się atmosfera w zespole. Jest w nim wiele interesujących osób. Byłem obecny na wielu sesjach F1 w tym roku i wszyscy w Alpine pracują jak w zegarku. To jest bardzo ciekawe i ten zespół ma spory potencjał na przyszłość - dodał Kwiat.

Kierowca z Rosji nie ma jednak większych szans na powrót do F1 w barwach Alpine. Ważny kontrakt na sezon 2022 z francuską ekipą ma Fernando Alonso. Dodatkowo właśnie prowadzone są rozmowy z Estebanem Oconem na temat przedłużenia współpracy.

Czytaj także:
Wysokie koszty zabijają F1. Szef Alfy Romeo zabrał głos
Zespół F1 zmusił kierowcę do przeprowadzki

Czy Daniił Kwiat wróci jeszcze do F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×