Formuła 1 przy okazji GP Wielkiej Brytanii sprawdza nowy harmonogram weekendu wyścigowego, a to sprawiło, że kwalifikacje rozegrano już w piątkowy wieczór. To one zadecydowały o tym, na jakich polach startowych ustawią się kierowcy do nowości testowanej na Silverstone - sprintu kwalifikacyjnego.
Zmiany sprawiły, że kierowcy F1 przed kwalifikacjami mieli do przejechania tylko jeden trening i nie mogli sobie pozwolić na swobodne szukanie optymalnych ustawień. Jako że w sesji treningowej Max Verstappen zmiażdżył rywali, reprezentant Red Bull Racing wydawał się naturalnym kandydatem do wygrania czasówki.
W Q1 zabrakło niespodzianek - normą w sezonie 2021 staje się to, że Kimi Raikkonen przegrywa wewnętrzną rywalizację w Alfie Romeo z Antonio Giovinazzim i nie jest w stanie przedrzeć się do Q2. Tym razem doświadczony Fin zajął dopiero siedemnastą pozycję.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo
W drugiej części kwalifikacji błysnął za to George Russell. Kierowca Williamsa po raz kolejny zdołał awansować do Q3, choć nie dysponuje przecież topowym bolidem. Dlatego też nie dziwiła ekscytacja 23-latka, po tym jak inżynier przekazał mu, że znalazł się w czołowej dziesiątce. Natomiast w garażu brytyjskiej ekipy z radości szalał szef Jost Capito.
W Q2 doszło też do zmiany na czele stawki F1 - Lewis Hamilton przejechał świetne okrążenie i okazał się lepszy od Maxa Verstappena o niemal 0,3 s. Tym samym przed decydującą fazą kwalifikacji nie było pewności, czy "czerwone byki" utrzymają status lidera i faworyta.
Już pierwszy przejazd w Q3 pokazał, że Hamilton wstał z kolan. Brytyjczyk osiągnął czas lepszy od Verstappena o 0,172 s. - Nie ma przednich opon. Podsterowność taka, że można polecieć na księżyc - narzekał aktualny lider mistrzostw świata F1. Drugi przejazd w Q3 nie zmienił sytuacji i to Hamilton wygrał kwalifikacje do GP Wielkiej Brytanii.
Należy jednak pamiętać, że to sobotni sprint kwalifikacyjny zadecyduje o pozycjach startowych do niedzielnego wyścigu F1. Verstappen będzie miał zatem okazję do rewanżu.
F1 - GP Wielkiej Brytanii - kwalifikacje - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:26.134 | 1:26.023 | 1:26.786 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.075 | 1:26.315 | 1:26.751 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.194 | 1:26.764 | 1:27.487 |
4. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.694 | 1:26.919 | 1:27.051 |
5. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.710 | 1:27.073 | 1:27.121 |
6. | Lando Norris | McLaren | +0.763 | 1:27.220 | 1:27.444 |
7. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.765 | 1:27.125 | 1:27.323 |
8. | George Russell | Williams | +0.837 | 1:27.080 | 1:27.671 |
9. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.873 | 1:26.848 | 1:27.337 |
10. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.045 | 1:27.103 | 1:27.493 |
11. | Fernando Alonso | Alpine | 1:27.245 | 1:27.580 | |
12. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | 1:27.273 | 1:27.600 | |
13. | Esteban Ocon | Alpine | 1:27.340 | 1:27.415 | |
14. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:27.617 | 1:27.595 | |
15. | Lance Stroll | Aston Martin | 1:27.665 | 1:28.017 | |
16. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 1:28.043 | ||
17. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 1:28.062 | ||
18. | Nicholas Latifi | Williams | 1:28.254 | ||
19. | Mick Schumacher | Haas | 1:28.738 | ||
20. | Nikita Mazepin | Haas | 1:29.051 |
Czytaj także:
Co z Robertem Kubicą w F1?
Żywioł zniszczył tor F1