Ależ ścisk! Verstappen i Hamilton łeb w łeb w treningu przed GP Abu Zabi

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen - Lewis Hamilton 1:0. Kierowca Red Bull Racing był najszybszy w pierwszym treningu przed GP Abu Zabi, ale jego przewaga okazała się minimalna. To zwiastuje ogromne emocje w walce o tytuł mistrzowski F1 w ten weekend.

Walka o tytuł mistrza świata Formuły 1 zaczęła się na dobre. Chociaż był to dopiero pierwszy trening przed GP Abu Zabi, to atmosfera w padoku jest tak gorąca, że oczy wszystkich były zwrócone na Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Przed rokiem to Verstappen triumfował w GP Abu Zabi, ale też wcześniej od roku 2014 to Mercedes był niepokonany na Yas Marina.

Dodatkowo Christian Horner wskazywał, że w ostatnich miesiącach zmieniono układ toru, który teraz jeszcze bardziej premiuje bolidy niemieckiej ekipy. Należy jednak pamiętać, że prace zaplanowano znacznie wcześniej.

Przebieg porannej sesji treningowej F1 nie wskazywał jednak na to, aby zmieniona nitka wyścigowa zaszkodziła "czerwonym bykom". To Verstappen raz za razem podkręcał tempo i odskakiwał rywalom. Ostatecznie to Holender z czasem 1:25.009 znalazł się na czele stawki. Jego przewaga nad Hamiltonem okazała się niemal żadna.

ZOBACZ WIDEO: Rewolucja w F1. Robert Kubica mówi o tym, co nas czeka

Kierowca Mercedesa w pewnym momencie zbliżył się na ledwie 0,033 s do swojego głównego rywala. Jego najlepsze okrążenie zostało jednak anulowane ze względu na przekroczenie limitów toru. Dlatego też finalna strata Hamiltona (+0,346 s) nie jest do końca miarodajna.

Na dodatek trzeba pamiętać o tym, że GP Abu Zabi rozgrywane jest przy sztucznym oświetleniu, więc dopiero drugi trening F1, który odbywać się będzie po zmroku, da nam bardziej reprezentatywne warunki. Kolejna zmienna jest taka, że najpewniej w sobotę w bolidzie Hamiltona zamontowany zostanie świeży silnik, co pozwoli na ustawienie go w agresywniejszym trybie pracy. Dlatego w Red Bullu nie mogą spać spokojnie.

F1 - GP Abu Zabi - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:25.009
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.196
3. Lewis Hamilton Mercedes +0.346
4. Sergio Perez Red Bull Racing +0.354
5. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.369
6. Fernando Alonso Alpine +0.616
7. Pierre Gasly Alpha Tauri +0.813
8. Charles Leclerc Ferrari +0.837
9. Carlos Sainz Ferrari +0.877
10. Sebastian Vettel Aston Martin +0.998
11. Esteban Ocon Alpine +1.016
12. Lando Norris McLaren +1.114
13. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.180
14. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +1.400
15. Lance Stroll Aston Martin +1.599
16. Daniel Ricciardo McLaren +1.667
17. Jack Aitken Williams +2.472
18. Nicholas Latifi Williams +2.478
19. Mick Schumacher Haas +2.689
20. Nikita Mazepin Haas +3.296

Czytaj także:
Kierowca F1 wraca do domu. Czeka go dwutygodniowa kwarantanna
Robi się gorąco w F1. "Jestem traktowany inaczej niż inni"

Komentarze (2)
avatar
Tańczący z łopatą
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To na treningach można blokować Leclerka i podciągać czas jadąc pół prostej przed Gaslym? Holenderska święta krowa może, a co się będzie! 
avatar
makos
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawet tor biednemu Crshtapenowi zmienili...kwa wiatr w oczy....z każdej strony...