W roku 2022 w Formule 1 wszedł kolejny etap zaciskania pasa - limit wydatków dla zespołów zmalał z 145 do 140 mln dolarów. Jednak ograniczeniami nadal nie są objęte kontrakty kierowców. To też sprawia, że umowy większości z nich nadal są równie wysokie, jak jeszcze kilka lat temu.
Z informacji zaprezentowanych przez racingnews365.com wynika, że na czele zarobków w F1 niezmiernie znajduje się Lewis Hamilton, choć sezon 2021 zakończył się utratą tytułu mistrzowskiego na rzecz Maxa Verstappena. Brytyjczyk w ramach umowy bazowej z Mercedesem może liczyć na ok. 40 mln dolarów. Dodatkowe bonusy zapewniają mu indywidualni sponsorzy.
Drugie miejsce w zestawieniu zajął Max Verstappen, którego ostatni kontrakt z Red Bull Racing opiewa na ok. 25 mln dolarów za sezon. Holender obecnie prowadzi rozmowy z "czerwonymi bykami" ws. przedłużenia współpracy i wiele wskazuje na to, że 24-latek otrzyma podwyżkę. Będzie to forma docenienia za zdobyty w ubiegłej kampanii tytuł.
Dość niespodziewanie podium najlepiej zarabiających kierowców F1 zamyka Fernando Alonso, który wracając do stawki zapewnił sobie w Alpine ok. 20 mln dolarów rocznie. To najlepszy dowód na to, że 40-latek ciągle budzi uznanie w padoku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"
Jeśli popatrzymy na kierowców, którzy zmienili barwy przed sezonem 2022, to nie najgorzej na transferze z Mercedesa do Alfy Romeo wyszedł Valtteri Bottas. Wprawdzie Fin najpewniej nie będzie walczył o czołowe lokaty w F1, ale jego zarobki wzrosły z 8 do 10 mln dolarów.
Sporą podwyżkę otrzymał za to George Russell, który zajął miejsce Bottasa w Mercedesie. Do tej pory młody Brytyjczyk mógł liczyć w Williamsie na ok. 1 mln dolarów. Teraz zarobi nawet 5 mln dolarów za sezon.
Po raz kolejny okazuje się też, że kierowcy, którzy funkcjonują w F1 głównie dzięki swoim sponsorom i bogatym rodzicom, nie mogą liczyć na wysokie zarobki. Nicholas Latifi czy Nikita Mazepin zgarną w sezonie 2022 ledwie 1 mln dolarów. Niski kontrakt w Alfie Romeo podpisał też Guanyu Zhou, ale trudno się dziwić Chińczykowi, który musiał pójść na ustępstwa, aby w ogóle móc zadebiutować w F1.
Co ciekawe, obecnie w F1 dyskutuje się o tym, aby limitem wydatków objąć również kierowców. Przed paroma miesiącami na stole pojawiła się propozycja, aby każdy zespół mógł maksymalnie wydawać na duet zawodników 30 mln dolarów. Byłby to problem przede wszystkim dla czołowych ekip.
Zarobki kierowców F1 - sezon 2022:
Poz. | Kierowca | Zespół | Kwota |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 40 mln dolarów |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 25 mln dolarów |
3. | Fernando Alonso | Alpine | 20 mln dolarów |
4. | Sebastian Vettel | Aston Martin | 15 mln dolarów |
5. | Daniel Ricciardo | McLaren | 15 mln dolarów |
6. | Charles Leclerc | Ferrari | 12 mln dolarów |
7. | Carlos Sainz | Ferrari | 10 mln dolarów |
8. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | 10 mln dolarów |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | 10 mln dolarów |
10. | Sergio Perez | Red Bull Racing | 8 mln dolarów |
11. | George Russell | Mercedes | 5 mln dolarów |
12. | Lando Norris | McLaren | 5 mln dolarów |
13. | Esteban Ocon | Alpine | 5 mln dolarów |
14. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | 5 mln dolarów |
15. | Alexander Albon | Williams | 2 mln dolarów |
16. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | 1 mln dolarów |
17. | Nicholas Latifi | Williams | 1 mln dolarów |
18. | Mick Schumacher | Haas | 1 mln dolarów |
19. | Nikita Mazepin | Haas | 1 mln dolarów |
20. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 0,75 mln dolarów |
Czytaj także:
Po wypadku stracił czucie w nogach. Teraz wraca do ścigania!
Lista życzeń Mercedesa. Wyciekły żądania zespołu względem F1