Robert Kubica wraca do bolidu F1!

Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Potwierdziły się doniesienia sprzed paru dni. Robert Kubica znów zasiądzie za kierownicą bolidu Alfy Romeo. Polski kierowca otrzyma szansę jazdy w środę na Imoli. Razem ze swoim zespołem i Pirelli będzie sprawdzać opony na sezon 2023.

W tym artykule dowiesz się o:

O tym, że Robert Kubica może wziąć udział w testach opon Pirelli na sezon 2023 mówiło się już przed paroma dniami. Alfa Romeo należy do grona pierwszych ekip, które sprawdzą nowe ogumienie włoskiego producenta. Oficjalny dostawca opon dla Formuły 1 przygotował jazdy tuż po GP Emilia Romagna - dojdzie do nich we wtorek i środę.

- Guanyu Zhou będzie jeździł we wtorek, a Robert Kubica w środę. Imola to dla nas doskonałe miejsce do sprawdzenia opon i dostarczenia nowych danych Pirelli - przekazał "Blickowi" Beat Zehnder, menedżer Alfy Romeo.

Dla Roberta Kubicy będzie to trzecia okazja, aby sprawdzić model C42. Dotąd krakowianin jeździł nim w Barcelonie - najpierw przy okazji zimowych testów F1, a następnie podczas dnia filmowego. Trudno jednak mówić w tym przypadku, aby 37-latek zgromadził większą wiedzę na temat nowej maszyny ekipy z Hinwil.

Na początku przedsezonowych testów Alfa Romeo miała spore problemy z niezawodnością, przez co Kubica w trakcie swojej sesji pokonał ledwie kilka okrążeń i większość czasu spędził w garażu. Polak nie mógł nawet pokonać okrążenia na limicie, w trakcie którego sprawdziłby możliwości nowego bolidu.

Natomiast w trakcie dnia filmowego zespół może pokonać ledwie 100 kilometrów, mając przy tym do dyspozycji demonstracyjne opony. Dlatego też zadaniem Kubicy było głównie nakręcenie spotów marketingowych.

Nie jest jasne, jakie zmiany w oponach na sezon 2023 przygotowuje Pirelli. Włosi starają się jednak wsłuchać w opinie kierowców F1. Od tego roku produkt oferowany przez firmę bardziej odpowiada oczekiwaniom zawodników - wolniej się zużywa, a przy tym pozwala na jazdę na limicie, przez co nie trzeba aż tyle uwagi poświęcać na dbanie o stan ogumienia podczas wyścigu.

We wtorek i środę na Imoli opony Pirelli testować będą też kierowcy Alpha Tauri, drugiego dnia na tor wyjedzie też Ferrari. Próbne jazdy będą kontynuowane w kolejnych miesiącach - na torach Mugello (Włochy), Red Bull Ring (Austria), Hungaroring (Węgry) i Monza (Włochy). Jednak Alfa Romeo będzie obecna jedynie na Imoli.

Terminy testów opon Pirelli na sezon 2023:
26 kwietnia, Imola: Alpha Tauri, Alfa Romeo, Alpine
27 kwietnia, Imola: Alpha Tauri, Alfa Romeo, Ferrari
24 czerwca, Mugello: Ferrari
12 lipca, Red Bull Ring: McLaren, Williams, Red Bull
13 lipca, Red Bull Ring: McLaren, Williams, Alpine
2 sierpnia, Hungaroring: Mercedes, Aston Martin
3 sierpnia, Hungaroring: Mercedes, Aston Martin
13 września, Monza: Red Bull

Czytaj także:
Kierowca Ferrari "zbyt chciwy". Zapłacił wysoką cenę za błąd
Czas na emeryturę Lewisa Hamiltona? Kąśliwe uwagi z obozu Red Bulla

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Komentarze (11)
avatar
kylo_ren
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Doświadczenie bezcenne ,będzie jak znalazł na sportowej emeryturze .Może dobry wujek exwójt stworzy sieć zakładów wulkanizacji i da prace wszak mu się należy a co! 
avatar
hexx
25.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łał.... będzie jeździł bo go chcieli czy będzie jeździł bo Orlen zapłacił, więc muszą mu dać by pojeździł sobie ? 
avatar
Łuki 88
25.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej jeździ tym cackiem a nie pisze bzdury z zazdrosci 
avatar
Łuki 88
25.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
He he Ada nieudacznik 
avatar
Adela Rozen
25.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
He he he , nieudacznik wraca do F1 jako "tester opon" a Orlen zachwycony...