Pokaz siły w wykonaniu Amerykanki. To jej piąty tytuł na igrzyskach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pascal Le Segretain/Getty Images / Na zdjęciu: Simone Biles
Getty Images / Pascal Le Segretain/Getty Images / Na zdjęciu: Simone Biles
zdjęcie autora artykułu

Do 19 tytułów mistrzyni świata i 4 złotych medali olimpijskich Simone Biles dołożyła kolejny. Amerykanka zdominowała czwartkową rywalizację w wieloboju indywidualnym.

W środę o medale w wieloboju indywidualnym rywalizowali mężczyźni, dzień później natomiast do walki przystąpiły gimnastyczki. Brały udział nie w sześciu, a czterech konkurencjach.

Zawodniczki próbowały swoich sił w skoku, ćwiczeniach na poręczach, równoważni i ćwiczeniach wolnych. O kolejności decydowała suma punktów uzyskanych we wszystkich etapach.

Tytułu z Tokio nie zdołała obronić Sunisa Lee. 21-letnia Amerykanka zdecydowanie najlepiej spisała się na poręczach, nie poszły jej za to ćwiczenia wolne. Uzyskała łączną notę w wysokości 56,465 pkt. Dało jej to brązowy medal.

Po złoto sięgnęła jej rodaczka Simone Biles, która zdominowała całą rywalizację. Osiągnęła najwyższe oceny w trzech konkurencjach. Szczególnie dobrze poszły jej ćwiczenia wolne, w których drugą zawodniczkę pokonała o ponad punkt.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"

Dla 27-latki to już piąty tytuł mistrzyni olimpijskiej. Z Rio de Janeiro wyjechała z aż czterema złotymi krążkami. Na swoim koncie ma ponadto 19 zwycięstw na mistrzostwach świata.

Drugie miejsce zajęła Brazylijka Rebeca Andrade. Polki w tej konkurencji nie startowały.

Wyniki wieloboju indywidualnego kobiet: 1. Simone Biles (USA) - 59,131 2. Rebeca Andrade (Brazylia) - 57,932 3. Sunisa Lee (USA) - 56,465 4. Alice D'Amato (Włochy) - 56,333 5. Kaylia Nemour (Algieria) - 55,899 6. Elisabeth Black (Kanada) - 54,799 7. Qiyuan Qiu (Chiny) - 54,766 8. Helen Kevric (Niemcy) - 54,598

Czytaj także:"Okropnie boli". Polka przerwała milczenie po występie na igrzyskachJuż po rozprawie. Polka z zakazem wstępu na igrzyska

Źródło artykułu: WP SportoweFakty