- Od miesiąca posiadam polskie obywatelstwo. Fajnie, że te wszystkie formalności mam już za sobą - powiedział nam, jak zwykle oszczędny w słowach, skrzydłowy.
Dodajmy, że jego przyjaciel i kompan z jednego ataku Michael Cichy polski paszport odebrał już w 2015 roku! Ale w jego przypadku formalności były krótsze z uwagi na fakt, iż jego mama urodziła się w Polsce i posiadała wszystkie niezbędne dokumenty.
- W przypadku Alexa formalności były bardzo skomplikowane. Sporo było zawiłości, które dotyczyły danych, jakie zostały wpisane do aktu urodzenia dziadka Alexa. Udało się jednak skompletować wszystkie potrzebne dokumenty i wyjaśnić te zawiłości.To właśnie dlatego tak długo trwało – wyjaśnił nam Rafał Omasta, menedżer zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
- Dużo żmudnej pracy przez wiele miesięcy wykonał Leszek Błaszczak, który zdobył potrzebne dokumenty z Kanady - dodał.
Szczechura gra w Polsce od ośmiu lat i dał się poznać w naszej lidze jako kreator gry. W 370 spotkaniach zgromadził 407 punktów, na które złożyło się 141 bramek oraz zanotował 266 asyst. Grał w polskiej kadrze w meczach towarzyskich, bo zezwala na to regulamin.
Miniony sezon nie był jednak dla niego udany. Miał problem z odnalezieniem się w zespole TAURON Re-Plast Unii Oświęcim. Nie pomogły mu też w tym dwa urazy, których nabawił się w trakcie rozgrywek.
"Sesh" wystąpił w 44 ligowych meczach i zgromadził na swoim koncie 24 "oczka" za 11 goli i 13 kluczowych zagrań. Barwy którego klubu będzie reprezentował w nowym sezonie? To powinno wyjaśnić się w drugiej połowie kwietnia.
Radosław Kozłowski
Czytaj także:
Pożar ugaszono tylko na chwilę? Kanadyjczycy odejdą?
Polonia wróci do ekstraligi? "Intensywnie nad tym pracujemy"