Uderzył rywala kijem w kolana! Chamskie zachowanie niemieckiego hokeisty

Reuters / Wolfgang Rattay
Reuters / Wolfgang Rattay

Incydent, do którego doszło podczas meczu MŚ w hokeju na lodzie, oburzył trenera szwedzkiego zespołu. Chodzi o brutalne zagranie Marcusa Kinka, który powalił na lód Eliasa Lindholma.

W meczu grupy A hokejowych mistrzostw świata Niemcy przegrali ze Szwecją (wynik 2:7). Pojedynek w Kolonii kończył się w nerwowej atmosferze po brutalnym faulu Marcusa Kinka na Eliasie Lindholmie.

Do incydentu doszło na początku drugiej tercji, kiedy Szwedzi grali w przewadze 5 na 4. Victor Rask zdobył wówczas gola na 2:1 dla Szwecji, ale radość zawodnikom Trzech Koron zmąciła kontuzja Lindholma. Jak pokazały powtórki telewizyjne, Szwed padł ofiarą nieodpowiedzialnego zachowania Kinka, który... uderzył go w kolana, trzymając kij obiema rękami!

Poszkodowany hokeista długo leżał na lodzie, zanim opuścił arenę. Jak poinformował sztab medyczny szwedzkiej kadry, Lindholm będzie musiał przejść szczegółowe badania, żeby wykluczyć poważniejszy uraz.

- To oburzające. Dziwne, że żaden z czterech sędziów tego nie zauważył - skwitował atak Niemca Rikard Groenborg, trener Szwedów.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazda światowego boksu przegrywa przed czasem, to koniec kariery?

Komentarze (0)