Z pierwszego półfinału do biegu o medale sztafety mieszanej w short tracku bez problemów awansowali Włosi oraz Kanadyjczycy. W drugim były ogromne kontrowersje. Chińczycy ukończyli je na trzecim miejscu i nie awansowaliby do finału. Złożyli jednak protest.
Okazał się on skuteczny. O ile dykswalifikacja Rosjan była zrozumiała to wykluczenie Amerykanów było już mocno dyskusyjne. Stało się jednak faktem i dzięki dyskwalifikacji ekipy Stanów Zjednoczonych to gospodarze awansowali do finału.
Finał rozpoczął się od kolizji. Przydarzyła się ona jednak na pierwszym zakręcie i zgodnie z przepisami wyścig został zrestartowany. Tam przez długi czas toczyła się wyrównana walka. Upadli jednak Kanadyjczycy oraz Węgrzy i w grze pozostawali Włosi i Chińćzycy.
ZOBACZ WIDEO: Startują igrzyska olimpijskie w Pekinie. "Aspekt sportowy nie zawsze będzie najważniejszy"
To zawodnicy z Państwa Środka prowadzili, jednak ekipa z Europy przystąpiła do pogoni na ostatnim okrążeniu. Ostatecznie Chińćzycy minimalnie finiszowali przed Włochami. Kanadyjczycy zostali ukarani dyskwalifikacją, więc brąz padł łupem Węgier.
Polacy także startowali w tej konkurencji, ale przez nieszczęśliwy upadek odpadli w ćwierćfinale.
Medaliści:
1. Chiny (Yuting Wang, Dajing Wu, Qu Chunyu, Ziwen Rei)
2. Włochy (Arianna Fontana, Pietro Sighel, Martina Valcepina, Andrea Cassinelli)
3. Węgry (Shaoang Liu, Shaolin Sandor Liu, Petra Jaszapati, Zsofia Konya)
Czytaj więcej:
Znakomita reklama biathlonu. Spektakl zapewnił emocje do samego końca
Pekin 2022. Ursa Bogataj ze złotem i najdłuższym skokiem! Polki poza "30"