W poniedziałek odbył się zjazd panów na igrzyskach Pekin2022, który miał pierwotnie zostać rozegrany w niedzielę. Został jednak przełożony z powodu złych warunków atmosferycznych. Na starcie nie stanął żaden z Polaków.
Po ładnym przejeździe Vincenta Kriechmayra rywalizacja na długo się zatrzymała. To wszystko dlatego, że Dominik Schwaiger doznał poważnego wypadku. Musiał zostać zwieziony z trasy. Problemy też mieli Christof Innerhofer oraz Matteo Marsaglia.
Pierwszym poważnym konkurentem dla Kriechmayra był dwukrotny mistrz olimpijski w zjeździe Matthias Mayer. On stracił na króciutkim górnym odcinku aż 0,5 sekundy. Dalszą część trasy pojechał jednak jak z nut i to on objął prowadzenie.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus wpływa na igrzyska. Tracimy przez to szanse na sukces
Mayera nie zdołal wyprzedzić także jeden z głównych faworytów do złota - Aleksander Aamodt Kilde. Norweg prowadził po dobrej jeździe w górnej części trasy, jednak w decydujacych momentach był znacznie wolniejszy. Przegrał z Austriakiem o 0,35s.
Wybornie zaprezentował się James Crawford. Kanadyjczyk niespodziewanie zaliczył znakomity przejazd i o włos przegrał z Mayerem. Austriaka zdetronizował Beat Feuz. Szwajcar wybornie przejechał dolną część trasy i prowadził o 0,2 sekundy.
Wielkiego wyczynu dokonał 41-letni Johan Clarey. Francuz górną część trasy przejechał szybciej od prowadzącego Feuza. Wprawdzie przegrał z nim na dole, ale ostatecznie mógł się cieszyć ze srebra.
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1. | Beat Feuz | Szwajcaria | 1:42,69 |
2. | Johan Clarey | Francja | +0,10 |
3. | Matthias Mayer | Austria | +0,16 |
4. | James Crawford | Kanada | +0,23 |
5. | Aleksander Aamodt Kilde | Norwegia | +0,51 |
6. | Dominik Paris | Włochy | +0,52 |
Czytaj więcej:
Dawid Góra: Kubacki doskonale wiedział, co mówi. Zasłużył na medal [OPINIA]
"Przyznam się szczerze". Tajner zdradził, co myślał o Kubackim przed konkursem