Peter Prevc był wiceliderem konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej w Zhangjiakou. Słoweniec zmierzał po medal, ale w drugiej rundzie wypadł z podium, przegrywając z Dawidem Kubackim i Manuelem Fettnerem.
Kubacki pokonał Prevca o pół punktu. Zadecydowały o tym noty za skok finałowy. Polak dostał od sędziów 55,5 punktu za styl, a Słoweniec 54,5. Kibice, eksperci i dziennikarze ze Słowenii uważają, że Peter Prevc został w ten sposób skrzywdzony. Mówią, że nie było podstaw, aby Prevca ocenić niżej.
"Prevc powinien mieć medal, nie Kubacki" - to zdanie, na które często można trafić w słoweńskich mediach. Portal siol.net zapytał kibiców: "czy sędziowie przyznali Peterowi Prevcowi zbyt niskie noty?".
ZOBACZ WIDEO: Raport z igrzysk. Sochowicz wciąż w kontakcie z lekarzami. "Nie można przyjemnie patrzeć na miejsce wypadku"
Na blisko 3500 głosów, aż 92 proc. odpowiedzi brzmi: "Tak, powinien dostać wyższe, bo wylądował tak, jak brązowy medalista - Dawid Kubacki". Tylko 3,61 proc. ankietowanych uważa, że sędziowie podjęli dobrą decyzję.
- To igrzyska olimpijskie. Zawody rozgrywane są co cztery lata. Wszystko musi się zgadzać, od skoku, po wiatr i noty sędziów - przyznał enigmatycznie szkoleniowiec Słoweńców, Robert Hrgota, cytowany przez siol.net.
Prevc będzie miał jeszcze jedną szansę na medal indywidualny igrzysk. W sobotę (12 lutego) odbędzie się konkurs olimpijski na dużej skoczni.
Czytaj także:
- Dramat norweskiego skoczka. Nie pojedzie na igrzyska
- Co za obrazki z Pekinu. "Miara zainteresowania skokami w Polsce"