We wtorek na National Speed Skating Oval odbyła się rywalizacja na 1500 metrów panów. Zgodnie z planem miał w niej wystartować Zbigniew Bródka jednak Polak doznał urazu i wolał oszczędzać się na mass start. (więcej tutaj)
Już w czwartej parze startował pierwszy Holender Marcel Bosker. Pojechał w czasie 1:45,42, co pozwoliło mu pokonać jak dotąd prowadzącego Rosjanina Rusłana Zacharowa o ponad sekundę. Nikt z pierwszej połowy stawki nie był w stanie mu zagrozić.
Dopiero po przerwie na czyszczenie lodu coś się ruszyło. Już jadący w 9. parze Siergiej Trofimow szedł łeb w łeb z prowadzącym Holendrem i ostatecznie wygrał z nim o 0,1s.
Nie cieszył się jednak długo z prowadzenia, bo zdetronizował go Thomas Krol. Holender rozpoczął bardzo imponująco, na ostatniej rundzie wprawdzie osłabł, ale i tak pobił rekord olimpijski. Trofimowa wyprzedził jeszcze startujący z Holendrem w parze Norweg Peder Kongshaug.
Ostatnia słabsza runda zemściła się na Krolu. Jego kolega z kadry Kjeld Nuis to wykorzystał, wyprzedził go o 0,34s i odebrał mu rekord olimpijski. Nikt już nie był w stanie mu zagrozić. Brąz trafił do startującego wraz z nim Koreańczyka, Kim Min-Seoka.
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1. | Kjeld Nuis | Holandia | 1:43 21 |
2. | Thomas Krol | Holandia | +0,34 |
3. | Kim Min-Seok | Korea Południowa | +1,03 |
4. | Peder Kongshaug | Norwegia | +1,18 |
5. | Connor Howe | Kanada | +1,65 |
6. | Joey Mantia | USA | +2,05 |
Czytaj więcej:
Wielki pech Polki!
Ogromna sensacja w biathlonie! Biegł Polak
ZOBACZ WIDEO: Jaki jest problem ze skokami kobiet w Polsce? Ekspert widzi winowajcę kryzysu