"Następnym krokiem atak na Ukrainę". Legenda łyżwiarstwa nie zostawia suchej nitki na MKOL

Getty Images / Sergei Bobylev\TASS / Na zdjęciu: Aleksandr Żulin
Getty Images / Sergei Bobylev\TASS / Na zdjęciu: Aleksandr Żulin

Kontrowersji z udziałem Kamili Walijewej podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie ciąg dalszy. Tym razem w obronie 15-latki występują gwiazdy łyżwiarstwa figurowego z jej kraju. Padają mocne słowa, nawet w nawiązaniu do sytuacji na Ukrainie.

Sprawa Kamili Walijewej podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie to jeden z najgorętszych tematów ostatnich dni. Reprezentantka Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zachwycała podczas zawodów drużynowych w łyżwiarstwie figurowym i była jedną z liderek ekipy, która zdobyła złoto.

15-latka jednak nie pojawiła się na dekoracji, bowiem poinformowano o znalezieniu w jej organizmie substancji zakazanych. Próbka była pobrana w grudniu, ale dopiero w trakcie igrzysk olimpijskich podano oficjalne wyniki. To wywołało ogromny skandal, bowiem świat skupił się na kolejnej rosyjskiej aferze dopingowej.

Ostatecznie jednak 15-latka wystartowała w turnieju indywidualnym. Tam jednak "zawiodła" i zajęła 4. miejsce. To spotkało się z ostrą reakcją jej trenerki Eteri Tutberidze, która nie szczędziła swojej zawodniczce krytyki.

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczne wyznanie polskiego olimpijczyka. Powiedział, ile zarabiają sportowcy

W tej sprawie zareagował szef MKOL, który w zdecydowany sposób powiedział co sądzi o takim traktowaniu młodej zawodniczki.

- To było przerażające. Oglądałem to w telewizji. Od jej najbliższych bił niesamowity chłód - mówił Thomas Bach.

Ostra reakcja Rosjan

Z tą krytyką nie zgadzają się Rosjanie. Wystarczy powiedzieć, że Kamila Walijewa może otrzymać jedno z państwowych wyróżnień (więcej TUTAJ). Natomiast ostre słowa w kierunku MKOL-u wystosował legendarny rosyjski łyżwiarz figurowy, a obecnie szkoleniowiec Aleksandr Żulin.

"Jestem zaskoczony twoją reakcją na zachowanie rosyjskiej trenerki Eteri Tutberidze. Mówisz, że martwiłeś się o Kamilę, a reakcja jej trenerki była bardzo ostra. Trenerka Tutberidze wychowała sześciu medalistów olimpijskich, w tym czterech mistrzów, od 2014 roku i to oznacza, że wie co ma powiedzieć swoim podopiecznym" - napisał Żulin na Instagramie.

"Następnym krokiem będzie atak podopiecznych Tutberidze na Ukrainę, z Walijewą na czele" - ironizował Żulin.

Rosjanin odniósł się również do tego, że jego zdaniem szef MKOL nierówno traktuje reprezentantów ROC. W szczególności miał źle się zachowywać wobec 15-letniej gwiazdy.

"Przeanalizuj proszę swój stosunek do tej kobiety i młodej dziewczyny od 8 lutego. Z pozycji mężczyzny zachowałeś się okrutnie i niepoprawnie" - kontynuował Żulin.

W dalszej części wpisu Żulin ostro wyrażał się również o polityce WADA. Jego zdaniem obecne przepisy antydopingowe dyskryminują Rosjan, ponieważ wg. byłego łyżwiarza figurowego meldonium nie powinno być zakazane.

Zobacz także: Takiego przywitania nikt się nie spodziewał
Zobacz także: Rosjanka załamana po słabym starcie

Komentarze (1)
avatar
gp56
19.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1. kto czekał tak długo z badaniem próbki , bo aż od grudnia ok.20, wynik ogłoszono dopiero 8 lutego. Kto zwlekał Rosjanie czy proamerykańska WADA?