Duet Jerzy Janowicz - Alicja Rosolska dotarł do ćwierćfinału Igrzysk Europejskich rozgrywanych w Małopolsce, tam jednak przegrał z hiszpańskim mikstem. David Gala i Maria Araceli Martinez wygrali piątkowe spotkanie 6:3, 7:5.
Padel łączy elementy zarówno squasha, jak i tenisa. W ostatnich latach Janowicz zmagał się z problemami zdrowotnymi. Choć 32-latek nie zakończył jeszcze tenisowej kariery, to wszystko wskazuje na to, że chce spróbować swoich sił w nowej dyscyplinie.
Pomimo porażki, Janowicz z optymizmem patrzy w przyszłość. Doświadczony zawodnik udzielił wypowiedzi "Polskiej Agencji Prasowej".
- Nie od razu Rzym zbudowano, bawię się padlem dopiero od kilku miesięcy, tak naprawdę dopiero od lipca będę stawiał pierwsze kroki w padlu wyczynowym. Jak na pierwszą tak poważną imprezę, to myślę, że wyszło całkiem fajnie - skomentował.
Już siedem lat temu Janowicz rozpoczął swoją przygodę z padlem, zaś potem zrobił sobie długą przerwę. Jak sam przyznaje, jest to dyscyplina mniej obciążająca niż tenis, w szczególności dla zawodników podatnych na kontuzje.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"
Czytaj więcej:
Tak blisko i tak daleko. Magdalena Fręch mogła sprawić kolejną niespodziankę
Ewa Swoboda najlepsza! Jest kolejne złoto Igrzysk Europejskich