Lista nie ma końca. Putin uruchomił prawdziwą lawinę w sporcie

Getty Images / Na zdjęciu: Gianni Infantino i Władimir Putin
Getty Images / Na zdjęciu: Gianni Infantino i Władimir Putin

24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pociągnęło to za sobą szereg sankcji, również dotyczących sportu. Lista wykluczeń Rosjan jest coraz dłuższa i obejmuje coraz więcej dyscyplin.

24 lutego decyzją Władimira Putina Rosja napadła zbrojnie wolną Ukrainę. Na reakcje świata nie trzeba było na szczęście długo czekać. Na Rosjan zaczęto nakładać sankcje, głównie ekonomiczne. Ich skala zaskoczyła tamtejsze władze. Sytuację skomentował m.in. szef MSZ Siergiej Ławrow.

- Rosja była gotowa na sankcje, ale nie spodziewała się, że zostaną one nałożone na sportowców, dziennikarzy i ludzi kultury - powiedział Ławrow w rozmowie z Radio Echo Moskwa.

Nie we wszystkich dyscyplinach decyzja zapadła od razu. Sporo mówiło się o poczynaniach FIFA i UEFA, które późno zareagowały na bieżące wydarzenia. Publikowane przez te organizacje oświadczenia nie poprawiły sytuacji - brakowało w nich słów "wojna" czy "inwazja".

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

W końcu jednak wyrzucono reprezentację Rosji z eliminacji mistrzostw świata, natomiast kluby z europejskich pucharów. Stało się tak m.in. dzięki twardemu stanowisku Polskiego Związku Piłki Nożnej, który wykluczył możliwość gry przeciwko Rosji. Do naszego kraju dołączyły kolejne kraje.

To dopiero wierzchołek góry lodowej. Rosjanie stracili bowiem organizację siatkarskich mistrzostw świata w 2022 roku, kluby zostały wyrzucone z pucharów, a reprezentację zawieszono. Podobnie jest w przypadku rozgrywek hokejowych.

Rosyjskie kluby nie mogą występować w Eurolidze, wyrzucono je z Ligi Mistrzów i FIBA Europe Cup. Zespoły z Rosji zostały zawieszone w rozgrywkach piłki ręcznej, skokach narciarskich i lekkoatletyce.

Polski Związek Narciarski poinformował, że odwoła Mistrzostwa Świata Juniorów w Zakopanem, jeżeli dopuszczony zostanie do niego zespół rosyjskich sportowców. Polakom udało się dopiąć swego.

W Soczi nie odbędzie się także wyścig Formuły 1, a także żużlowe Grand Prix w Togliatti. Sportowcy z tego kraju jak na razie mogą jednak ścigać się, ale nie pod własną flagą. PZM nie podjął jeszcze decyzji, czy rosyjscy żużlowcy będą mieli możliwość rywalizowania w polskiej lidze.

Dodajmy, że gry z Rosjanami na mistrzostwach Europy odmówiła reprezentacja Polski w rugby na wózkach. Biało-Czerwoni ukarani zostali przez organizatorów turnieju walkowerem, ale swojej decyzji nie żałowali (więcej TUTAJ).

Wciąż brakuje decyzji organizacji tenisowych, czyli ATP oraz WTA. Wydaje się jednak, że to kwestia czasu, zanim na kortach również zabraknie Rosjan. Ci mogą za to wystąpić na igrzyskach paraolimpijskich, które w piątek rozpoczną się w Pekinie. Spotkało się to ze sporym poruszeniem (więcej TUTAJ).

Czytaj także:
Rosyjski oligarcha przekaże miliardy na rzecz ofiar wojny
Tego Ławrow się nie spodziewał. Wszystko ujawnił