Zawodnik ukarany po skandalu na igrzyskach olimpijskich. Potężna dyskwalifikacja
Judoka Fethi Nourine nie przystąpił do rywalizacji w turnieju olimpijskim w judo, ponieważ nie chciał zmierzyć się z Izraelczykiem. Algierczyk najpierw został tymczasowo zawieszony, a teraz komisja podjęła decyzję o karze dla 30-latka.
Nourine swoją decyzję argumentował względami politycznymi. Przyznał, że wsparcie Palestyńczyków uniemożliwia mu konkurowanie z Izraelczykiem. Obie strony pozostają bowiem od wielu lat w konflikcie.
Po skandalu na igrzyskach Międzynarodowa Federacja Judo tymczasowo zawiesiła Nourine'a i jego trenera, a także powołała Komisję Dyscyplinarną, która zajęła się całą sprawą.
Wszczęto postępowanie, po którym uznano, że zarówno zawodnik, jak i trener zostali zawieszeni na 10 lat, przez co nie mogą występować w wydarzeniach organizowanych przez Międzynarodową Federację Judo. Dla zawodnika oznacza to praktycznie zakończenie zawodowej kariery - zawieszenie minie bowiem, gdy będzie miał 40 lat.
"Dla Komisji Dyscyplinarnej jest oczywiste, że wykorzystano Igrzyska Olimpijskie jako platformę protestu i promocji propagandy politycznej i religijnej, co jest wyraźnym i poważnym naruszeniem Statutu i Kodeksu Etyki Międzynarodowej Federacji Judo, a także Karty Olimpijskiej" - argumentowano.
Decyzja została podjęta ze skutkiem natychmiastowym, ale ukarani mogą odwołać się do Sportowego Sądu Arbitrażowego.
Czytaj też:
-> Kompromitacja dziennikarki. Myślała, że ma wyłączony mikrofon
-> Dziennikarze "The Guardian" przesadzili. Jest screen