Dostał 15-letni zakaz. To praktycznie koniec kariery!

Twitter / Na zdjęciu: Luca Corberi podczas bójki
Twitter / Na zdjęciu: Luca Corberi podczas bójki

Mimo odwołania, Luca Corberi może zapomnieć o sporcie na długi czas. FIA postanowiła utrzymać w mocy jego 15-letni zakaz startów. Ma to związek z zachowaniem Włocha na kartingowych mistrzostwach świata jesienią 2020 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Luca Corberi znalazł się na ustach fanów motorsportu wskutek wydarzeń, które miały miejsce na torze Lonato podczas finału kartingowych mistrzostw świata w roku 2020. Młody Włoch stracił panowanie nad sobą i próbował rzucać fragmentem karta w jednego ze swoich rywali - Paolo Ippolito. Wcześniej Ippolito swoim manewrem doprowadził do wypadnięcia Corberiego poza tor.

Na tym konflikt dwóch Włochów się nie skończył, bo Corberi zaatakował Ippolito w alei serwisowej. Rzucił się na rywala z pięściami i zaczął go okładać po twarzy, a do bójki włączyli się m.in. mechanicy jego ekipy.

Chociaż pierwotnie zapowiadano, że 23-latek otrzyma dożywotni zakaz startów, to ostatecznie FIA ukarała go 15-letnim zawieszeniem. Trybunał FIA uznał, że Włoch powinien mieć szansę powrotu do sportu po tak długiej karze i szansę do rehabilitacji.

ZOBACZ WIDEO: Koniec współpracy polskich pływaków z prezesem PZP? "Potrzebujemy zmian, aby zapobiec rozwojowi w złą stronę"

Corberi zaraz po wypadku zapowiadał zakończenie kariery, ale najwidoczniej zmienił zdanie, bo wniósł apelację i poprosił o złagodzenie kary. Jego prawnicy wskazywali na to, że kierowca został już ukarany przez włoską federację, więc organ światowy nie może go karać za to samo przewinienie.

Dodatkowo reprezentanci Corberiego stwierdzili, że kierowca znajdował się "w stanie gniewu, który spowodowany był niesportowym zachowaniem innych", mając na myśli wcześniejszą kolizję z Ippolito na torze. Włoscy prawnicy powołali się też na przykład ze sportów zimowych, gdzie jeden z narciarzy po ataku na rywala został zawieszony na ledwie jeden turniej.

Jednak FIA nie ugięła się pod presją kierowcy i jego reprezentantów. Organ odwoławczy utrzymał w mocy 15-letnie zawieszenie Corberiego. Oznacza to, że Włocha prędko nie zobaczymy na torze. Zgodnie z przepisami, w okresie zawieszenia nie może on bowiem trenować.

Czytaj także:
Dyskwalifikacja dla Lewisa Hamiltona?
Skąd tak niska kara dla Lewisa Hamiltona?

Źródło artykułu: